Liga Mistrzów. Wielka szansa przed Pawłem Paczkowskim? Plaga kontuzji na prawym rozegraniu Veszprem
Egipcjanin Omar Yahia, od kilku tygodni podstawowy prawy rozgrywający Veszprem, doznał urazu kolana i nie zagra przez co najmniej dwa miesiące. Jedynym zdrowym leworęcznym rozgrywającym mistrzów Węgier pozostał Paweł Paczkowski.
Prawdopodobnie Hiszpan będzie musiał postawić na reprezentanta Polski. Kent Robin Tonnesen zimą doznał poważnego urazu ścięgna Achillesa, pierwszym wyborem stał się Omar Yahia, ale w ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów z Montpellier uszkodził staw kolanowy. Egipcjanin nie zagra przynajmniej dwa miesiące, co oznacza, że zabraknie go w meczach decydujących o awansie do Final4 Ligi Mistrzów.
Być może Davis postawi też na jednego z praworęcznych rozgrywających (tych klasowych akurat w Veszprem nie brakuje). W składzie znajduje się też 17-letni ponoć bardzo utalentowany Zoran Ilić.
Paczkowski jest wypożyczony do Veszprem z PGE VIVE Kielce (do końca sezonu). Jego umowa z mistrzami Polski obowiązuje do czerwca 2021 roku.
ZOBACZ: Pewne zwycięstwo mistrzyń Polski
ZOBACZ: Siódemka 22. kolejki Superligi
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
nalesnix Zgłoś komentarz
przede wszystkim dużo zdrowia dla niego bo to, że jest w stanie wykorzystać tę szansę to jestem pewny w 100% -
handWeeDball Zgłoś komentarz
No jak teraz Paczasa nie wezmie na Lige Mistrzow to bedzie bardzo słabo... Paczkowski to dobry grajek ogolnie przeciez