PGNiG Superliga. Umowa Krajewskiego wejdzie w życie. Krzysztof Komarzewski blisko Wisły Płock

Krzysztof Komarzewski ma zostać nowym prawoskrzydłowym Orlenu Wisły Płock. W zespole wicemistrzów Polski zostaje Przemysław Krajewski, który musiał przejść testy medyczne.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Krzysztof Komarzewski WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Krzysztof Komarzewski
Pozostanie Przemysława Krajewskiego w Płocku było właściwie pewne od kilku miesięcy, ale po kontuzji kolana z ME 2020 Nafciarze zastrzegli sobie prawo do ostatecznego rozstrzygnięcia po badaniach medycznych. Sytuacja zdrowotna reprezentanta Polski jest na tyle dobra, że podpisana wcześniej umowa wejdzie w życie i będzie obowiązywać do 2022 roku.

Według naszych informacji, zmiennikiem Michała Daszka na prawym skrzydle ma być Krzysztof Komarzewski. Zawodnik Torus Wybrzeża Gdańsk, wielokrotny reprezentant w kategoriach juniorskich, w styczniu 2019 roku zadebiutował w kadrze seniorów. W 22 meczach ostatniego sezonu rzucił 56 bramek (łącznie przez trzy lata w Superlidze 178 trafień). Od kilku tygodni łączono go z wicemistrzami Polski, choć początkowo wyborem numer jeden był Patryk Mauer. Lider Gwardii postanowił jednak zostać w Opolu.

- Nie mogę nic zdradzić na ten temat. Moja przyszłość wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni. Prawdopodobnie nie zostanę w Gdańsku na kolejny sezon - powiedział nam Komarzewski.

Dotychczasowy drugi prawoskrzydłowy Mateusz Góralski ma trafić do Energi MKS-u Kalisz.

ZOBACZ: Poznaliśmy sztab Pogoni
ZOBACZ: Francuski szczypiornista... hodował marihuanę

ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet
Czy Komarzewski byłby dobrym wyborem Wisły?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×