PGNiG Superliga. Ważna decyzja na ławce trenerskiej w Sandra Spa Pogoni Szczecin

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Rafał Biały
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Rafał Biały

Duet Rafał Biały i Sławomir Fogtman pozostaną trenerami Sandra Spa Pogoni Szczecin w kolejnym sezonie w PGNiG Superlidze Mężczyzn. Ta dwójka doprowadziła Portowców do 8. miejsca, rozgrywek jednak nie dokończono.

Sandra Spa Pogoń miała już kilku trenerów, którzy zastępowali duet Rafał Biały i Sławomir Fogtman. Za każdym razem kończyło się to jednak nie najlepszym wynikiem w PGNiG Superlidze Mężczyzn i powrotem wymienionej dwójki. Wtedy, niemal jak za dotknięciem magicznej różdżki, odmieniali oni styl gry drużyny.

Przypomnijmy, że na ławce zasiadali już m.in. Antoni Parecki, Mariusz Jurasik, Wojciech Zydroń wspólnie z Michalem Bruną, czy też Piotr Frelek. Ostatni sezon, przerwany co prawda przez pandemię koronawirusa, pokazał dobitnie, jak duży wpływ ma szkoleniowiec na drużynę.

Biały w Pogoni jest od samego początku, kiedy sekcja piłki ręcznej w Szczecinie wznowiła swoją działalność. To on wprowadził Portowców do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Potem zajął z nią wysokie, bo 4. miejsce. To niewątpliwie jeden z najlepszych szkoleniowców w naszym kraju.

Przed nowym sezonem nie było pewne, czy obaj panowie będą kontynuować swoją pracę, jaką wykonali przed rokiem. Głos w tej sprawie zabrał Paweł Biały, prezes klubu, który tym samym rozwiał wszelkie spekulacje w tej sprawie. - Team trenerski pozostaje bez zmian - oświadczył.

Drugą istotną informacją jest fakt, że zespół zagra niemal w identycznym składzie personalnym. Do HC Motoru Zaporoże wrócił wypożyczony do ekipy z Pomorza Zachodniego Dmytro Horiha (więcej o tym tutaj). Zastąpi go znany w Grodzie Gryfa Łukasz Gierak. Szczecinianie treningi mają zacząć 26 czerwca. Przez ok. 2 tygodnie będą trenować poza własną halą.

Zobacz więcej: Ignacy Bąk zadowolony z transferu do Finlandii
Czytaj również: Aleksandra Zimny zdobyła mistrza i zmienia klub

ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"

Komentarze (0)