Liga Mistrzów. Kluby czują się skrzywdzone. "Co jeszcze musimy zrobić?"
Dinamo Bukareszt dało upust emocjom po ogłoszeniu listy uczestników Ligi Mistrzów. Rozczarowana jest też Orlen Wisła Płock.
WP SportoweFakty
/ Szymon Łabiński
/ Na zdjęciu: Dinamo Bukareszt
- W czym Motor Zaporoże i Elverum są lepsze od Dinama? Elverum zdobyło tylko trzy punkty w poprzednim sezonie! Ile stacji telewizyjnych transmituje piłkę ręczną na Ukrainę? Ich sale są puste, mecz ogląda po 350 widzów! Niech EHF wyjdzie i publicznie powie, jak wybrali akurat je zamiast Dinama - grzmi kierownik zespołu Daniel Georgescu w wywiadzie dla prosport.ro.
I dodaje: - Spełniamy wszystkie kryteria, nie mamy za sobą jedynie wielkiego sponsora. Do środowego wieczora byliśmy na miejscu Motoru. Co wydarzyło się w ciągu tych dwóch dni? Pierwotnie umieszczono nas w Lidze Mistrzów, a potem nagle zdegradowano.
Na kwestie pozasportowe zwraca też uwagę Orlen Wisła Płock, dokładniej jej prezes Robert Czwartek: - Spełniliśmy wszystkie wymogi formalne, przedstawiliśmy kompleksowy plan i naszą strategię na ten sezon. Zdawaliśmy sobie jednak od początku sprawę, że decydującym i najważniejszym kryterium będą prawa telewizyjne i wpływy, jakie Federacja może osiągnąć z tego tytułu. Jest to jak najbardziej zrozumiałe i niestety na tę chwilę, nie wiadomo, kto pokaże w Polsce mecze Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych oraz jaką kwotę potencjalny nabywca będzie w stanie zapłacić. Domyślamy się i wnioskujemy, że federacja zagrała "do pewnej piłki" i postawiła na kraje, w których ta kwestia jest już uregulowana i rozstrzygnięta.
ZOBACZ TEŻ:
Wisła skorzysta na braku udziału w Lidze Mistrzów?
Serb nowym graczem Wisły
mark36
Zgłoś komentarz
WISŁA1947
Zgłoś komentarz
on6999
Zgłoś komentarz
jerseyus
Zgłoś komentarz
