Nowy trener Lars Walther. Nowi zawodnicy, w tym Michał Jurecki. Nic więc dziwnego, że zarząd KS Azotów Puławy chciał pochwalić się nowymi nabytkami przed kibicami najszybciej jak się da. Po wielu rozważaniach władze czwartego zespołu minionych rozgrywek zdecydowały się wpuścić kibiców na prezentację drużyny na sezon 2020/2021.
- Długo rozmawialiśmy na temat prezentacji drużyny i meczu sparingowego w kontekście pandemii i w końcu podjęliśmy ostateczną decyzję. Rozważając wszystkie "za" i "przeciw" zdecydowaliśmy, że sprawdzimy "w praktyce" wytyczne ustalone przez
PGNiG Superligę dotyczące uczestniczenia kibiców w wydarzeniach sportowych - głosi informacja na wydarzeniu na Facebook'u puławskiego klubu.
Nie wszyscy jednak zostaną wpuszczeni na halę. Dostępnych będzie tylko 157 miejsc, z czego 40 jest już zarezerwowanych dla sponsora tytularnego. Wejście na trybuny będzie możliwe tylko po zmierzeniu temperatury i dezynfekcji rąk. Każdemu kibicowi zostanie wyznaczone miejsce. Co więcej, przez cały czas trwania wydarzenia, fani będą musieli mieć zakryte usta i nos.
Prezentacja drużyny zostanie połączona ze spotkaniem sparingowym, w którym Azoty podejmą czeski SKKP Handball Brno. Będzie to także okazja dla kibiców, by pożegnać się z wieloletnim zawodnikiem lubelskiego klubu, Pawłem Grzelakiem, który odchodzi do II ligi (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).
Prezentacja Azotów Puławy odbędzie się w czwartek, 6 sierpnia. Początek wydarzenia o godzinie 16:30.
Czytaj także: nowy klub Darko Djukicia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu
Czy to dobra decyzja Azotów Puławy? 
