Obóz dla najmłodszych adeptów piłki ręcznej odbędzie się w Cetniewie. W tamtejszym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich, w dniach 7-28 sierpnia, stawią się zawodniczki oraz zawodnicy uczęszczający na co dzień do Szkół Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, Kwidzynie, Płocku oraz Kielcach. W tym roku dołączą do nich również młodzieżowi reprezentanci Polski z roczników 2002-2004.
- Obóz szkoleniowy, który zaplanowaliśmy i mamy zamiar zorganizować, o ile sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli, jest kolejnym krokiem podjętym w celu podniesienia jakości i ujednolicenia modelu szkolenia piłki ręcznej wśród zawodników naszych szkół oraz młodzieżowych kadr narodowych - skomentował Damian Drobik, dyrektor sportowy ZPRP.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z Ośrodkiem Przygotowań Olimpijskich i póki co sytuacja związana z doniesieniami w sprawie epidemii jest pod kontrolą. Będzie to drugi i już coroczny camp szkoleniowy - dodał były szczypiornista.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie
Drobik przyznaje, że zorganizowanie takiego obozu to spore wydarzenie, jednak zapewnia, że związek da sobie z tym radę. - W zeszłym roku mieliśmy ponad 80 zawodników. W tym roku mamy camp dziewcząt i ok. 70 uczestniczek oraz camp chłopców z ok. 200 uczestnikami. Jest to spore przedsięwzięcie logistyczne i szkoleniowe, ale całość mamy pod kontrolą - skomentował dla zprp.pl.
W przegląd młodzieżowych sił zaangażowane zostaną sztaby pierwszych reprezentacji, z Reidarem Moistadem oraz Patrykiem Romblem na czele. Wspomogą ich dyrektorzy SMS-ów: Dariusz Tomaszewski, Robert Majdziński, Bogdan Zajączkowski i Sławomir Szmal.
- Sportowcy na otwarcie zostaną przetestowani by zdiagnozować ich stan wytrenowania, a następnie otrzymają sporą dawkę przygotowania wszechstronnego, technicznego i taktycznego przygotowującego ich do sezonu. Dodatkowo dostarczymy im wiedzę na temat prewencji urazów i kontuzji. Odbędą się również wykłady z psychologii sportu w zakresie automotywacji - dodaje Drobik.
Dyrektor sportowy polskiej federacji uważa, że taki obóz może wiele dać młodym zawodnikom oraz zawodniczkom. - Zajęcia sportowe odbywać się będą kilka razy dziennie i będą rejestrowane na wideo. Po zajęciach statystycy montować będą zapis wideo, a następnie trenery indywidualnie z zawodnikami będą omawiać i analizować błędy i wskazywać poprawne rozwiązania - uważa były reprezentant Polski.
Czytaj także:
-> Karol Siwak trenuje z pierwszoligowcem
-> Dinart pomoże Montpellier HB