Wielki dzień w Kielcach. Mistrzowie Polski z nowym sponsorem tytularnym

PGNiG Superliga. Opóźniony debiut Tomasza Gębali. Występ po rocznej przerwie

Ostatnie lata nie były łatwe dla kieleckiego klubu. Sytuacja finansowa nie rozpieszczała i mistrzowie Polski musieli mocno walczyć o stabilizację. Szczególnie burzliwy był ostatni miesiąc. 1 lipca że sponsorowania klubu wycofał się wieloletni partner zespołu - firma VIVE. Od 1 sierpnia za porozumieniem stron rozwiązano natomiast współpracę z Polską Grupą Energetyczną.

Wygląda na to, że to koniec problemów żółto-biało-niebieskich. Mistrzowie Polski nawiązali czteroletnią współpracę z firmą Van Pur - największym producentem piw w Polsce.

- Data nie jest przypadkowa. 13 to nie tylko mój szczęśliwy numer, ale bardzo ważna liczba w historii klubu. 29 maja 2016 w finale Ligi Mistrzów w trzynaście minut odrobiliśmy bardzo duże straty, a bramkę na wagę zwycięstwa rzucił zawodnik z numerem 13. Dziękuję za zaufanie pani prezes Iwańczuk, wiedzieliśmy, że mamy bardzo wiele wspólnego. Dzięki ciężkiej pracy, osiągnęliśmy sukcesy, mamy bardzo dobre wizerunki. Trzecia wspólna cecha to element sprzedażowy - powiedział Bertus Servaas.

- Nic nie jest kwestią przypadku, nic nie dzieje się bez przyczyny. W pewien lipcowy poranek doszły nas słuchy, że klub ma problemy finansowe i szuka sponsora. My nie szukaliśmy okazji do sponsoringu, ale od wielu lat obserwowaliśmy sukcesy pana Bertusa. Decyzja zapadła bardzo szybko i jednomyślnie. To nasz hołd dla wspaniałych osiągnięć i zbudowania takiego klubu. Też gramy w Lidze Mistrzów, biznesowej Lidze Mistrzów. Widzimy wiele możliwości synergii. Ktoś ostatnio powiedział, że tam, gdzie pojawia się Van Pur, tam pojawiają się medale. Zdecydowaliśmy, że podpiszemy kontrakt czteroletni, do końca sezonu 2023/2024 - skomentowała Jagoda Iwańczuk, prezes firmy Van Pur.

Wyjaśniono też, dlaczego do nazwy wrócił człon "VIVE". - VIVE to wspaniała historia, wiemy jak trudno zbudować markę, namawialiśmy prezesa Servaasa, aby została ona w nazwie. VIVE Kielce to moc, mam nadzieję, że Łomża VIVE Kielce to jest dopiero moc - powiedziała prezes Iwańczuk.

Nie ujawniono porozumień finansowych, ale obie strony przyznały, że są bardzo zadowolone z ostatecznych ustaleń.

Zobacz też:

Zmiana w sztabie szkoleniowym KS Kielce
Najważniejszy test przed sezonem. Krajowa czołówka zjedzie do Mielca

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie