Odmieniony zespół, pod wodzą nowego trenera Tomasza Strząbały, zmierzył się z Duklą Praga i SKKP Handball Brno. Ci pierwsi, ostatnio wprawdzie bez wielkich sukcesów, rywalizowali w europejskich pucharach. Energa MKS pokonała prażan 28:25, w drugim meczu musiała odrabiać straty po niezbyt udanej pierwszej połowie (12:15), ostatecznie wygrała 24:19.
Dla kaliszan był to szósty sparing i jednocześnie trzeci z zespołem spoza Polski. Na początku sierpnia Energa MKS przegrała z wielokrotnym mistrzem Słowacji Tatranem Preszow (25:33). Niedługo później drużyna Tomasza Strząbały rozegrała niezły sparing z Łomżą VIVE Kielce, przegrywając zaledwie 28:29 po wyrównanej końcówce.
Energa zagrała jeszcze z Torus Wybrzeżem Gdańsk (27:25) i Grupą Azoty Tarnów (18:18).
Kaliszanie dokonali wielu ciekawych wzmocnień przed sezonem, pozyskali m.in. byłego reprezentanta Polski Mateusza Kusa, czołowego obrotowego Superligi Piotra Krępę oraz uznanych ligowców Stanisława Makowiejewa, Kacpra Adamskiego i Mateusza Góralskiego.
ZOBACZ:
Pierwsze trofeum Barcelony
Wygrana Wisły w sparingu
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Gorąca dyskusja o występie Lewandowskiego. Jacek Zieliński: Celuje nie tylko w gole, gra też dla drużyny