Liga Mistrzów. Rewelacyjny start Flensburga w "kieleckiej" grupie

Wikingowie spisują się rewelacyjnie, biorąc pod uwagę, że zespół jest stopniowo odmładzamy. Karierę zakończył słynny Holger Glandorf, dopiero tuż przed startem Ligi Mistrzów zakontraktowano obrotowego (Domen Sikosek Pelko), który zastąpił kontuzjowanych Johannesa Gollę i Jacoba Heinla.

Trzecie spotkanie grupowe było teoretycznie tym "najłatwiejszym", bo naprzeciwko stanęło Porto, zespół o niższej klasie niż Łomża VIVE Kielce i PSG. Mistrzowie Portugalii postawili jendak twarde warunki, SG Flensburg-Handewitt odskoczył dopiero po przerwie (36:29). Duża w tym zasługa Lasse Moellera. Rozgrywający, w którym Duńczycy widzą następcę Mikkela Hansena, rzucił siedem bramek w 30 minut.

Zespół z północy Niemiec jako jedyny ma komplet punktów w grupie, chociaż porównania do reszty nie są miarodajne. Rozczarowujące PSG (dwie porażki na start!) ma jeszcze zaległy mecz z Pickiem, który z powodu stwierdzenia koronawirusa u swoich zawodników zagrał jedynie w Kielcach. Vardar Skopje od miesiąca przymusowo odpoczywa od Ligi Mistrzów, Elverum Handball też musiało przełożyć swoje spotkanie.

ZOBACZ WIDEO: MMA. Jan Błachowicz chce nacieszyć się mistrzowskim pasem. "To cały czas do mnie nie dociera"

Łomża VIVE Kielce zajmuje drugie miejsce w grupie razem z Mieszkowem Brześć. Mistrzowie Białorusi po letnich wzmocnieniach szykują ofensywę, w 3. kolejce sensacyjnie pokonali u siebie PSG. Mecz w Kielcach (14 października) będzie bardzo istotny z perspektywy walki o drugie miejsce w grupie, gwarantujące udział w ćwierćfinale.

W grupie B świetnie spisuje się Aalborg Handbold. Mistrzowie Danii wygrali z trzema głównymi konkurentami do czwartego miejsca (Celje, Motor, RK PPD Zagrzeb). W 3. kolejce Buster Engelbrecht Juul-Lassen zdecydował o zwycięstwie 27:26 z RK PPD na 80 sekund przed końcem.

ZOBACZ: Pewne zwycięstwo Łomży VIVE w Norwegii Celje dalej bez punktów w LM