PGNiG Superliga. Rewolucja w terminarzu. Szansa na więcej spotkań

Władze Superligi, po ustaleniach z klubami, zdecydowały zrewolucjonizować terminarz. Spotkania będą mogły odbywać się między "zdrowymi" zespołami, niezależnie od planowanego kalendarza.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Nicolas Tournat PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Nicolas Tournat
Pandemia koronawirusa na tyle sparaliżowała PGNiG Superligę, że w ostatni weekend odbyły się zaledwie dwa z siedmiu męskich spotkań. Mecz w Głogowie między Chrobry a Azotami odwołano na dwie godziny przed startem, bo wśród gospodarzy istniało duże podejrzenie zakażenia. Kluby były już wyraźnie zniecierpliwione notorycznymi pustkami w terminarzu.

W odpowiedzi na sytuację, Superliga zorganizowała wideokonferencję z działaczami uczestników rozgrywek. Ustalenia powinny satysfakcjonować wszystkie strony - w razie potrzeby zespoły będą mogły być łączone w pary, niezależnie od wcześniejszego kalendarza. Ta zmiana powinna znacznie przyspieszyć tempo rozgrywek w Polsce.

- Przedstawiciele klubów będą przygotowani na zmiany par meczowych, gospodarzy i terminów wcześniej zaplanowanych meczów w razie wystąpienia przypadków zachorowań koronawirusa w klubie. Superliga sp. z. o.o., zarządzająca rozgrywkami PGNiG Superligi, będzie starała się łączyć ze sobą drużyny zdrowe, mimo że ich mecze nie będą przewidziane do rozegrania w nadchodzącej serii - poinformowała Superliga.

Kluby mają do rozegrania całą zaległą 4. serię gier, a także większość spotkań 5. i 6. kolejki.

ZOBACZ:
Grad bramek w Lubinie
Wielki mecz Vive w LM

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!
Czy popierasz pomysł z terminarzem Superligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×