PGNiG Superliga. Tylko cztery mecze do końca października

Coraz większe luki w terminarzu Superligi. Do skutku nie dojdą kolejne trzy spotkania. Powodem oczywiście zakażenia koronawirusem.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
akcja z meczu Azoty - Piotrkowianin Materiały prasowe / KS Azoty Puławy / Na zdjęciu: akcja z meczu Azoty - Piotrkowianin
Chodzi o mecze Stali Mielec z Gwardią Opole, Chrobrego Głogów z Energą MKS-em Kalisz i Torus Wybrzeża Gdańsk z Piotrkowianinem. Wśród uczestników tych niedoszłych spotkań wykryto nowe zakażenia i kluby muszą poddać się izolacji.

Kalendarz Superligi jest w strzępach, w całości udało się rozegrać jedynie trzy kolejki. Nie dojdą do skutku zaplanowane na koniec miesiąca mecze zaległej 4. serii gier, jedynie Łomża Vive Kielce i Grupa Azoty Tarnów (31.10) oraz KS Azoty Puławy i MKS Zagłębie Lubin mają nadrobić braki (29.10).

Awansem zostaną rozegrane spotkania między Pogonią Szczecin i Energą MKS-em Kalisz (31.10) oraz MMTS-em Kwidzyn i Gwardią Opole (29.10). To efekt ustaleń prezesów klubów, którzy jednoznacznie uznali, że warto spróbować uczynić terminarz bardziej elastycznym. W efekcie będą grali ci "zdrowi", co pomoże doprowadzić Superligę do końca (ZOBACZ).

Reszta potyczek już w listopadzie - początek miesiąca będzie należał do reprezentacji, która zagra w el. ME 2022 ze Słowenią i Holandią.

CZYTAJ: Aż 71 bramek w Obornikach Śląskich

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×