ME 2020. Powrót Norweżek na tron. Sensacyjne brązowe medalistki
To był fenomenalny turniej w wykonaniu Norweżek. Wielokrotne mistrzynie Europy po czterech latach odzyskały tytuł, w finale ME 2020 pokonały Francuzki 22:20. Niespodziewany brąz dla Chorwatek.
Do przerwy rewelacyjne zawody rozgrywała norweska bramkarka Silje Solberg, broniąca ze skutecznością prawie 50 proc. Trener Olivier Krumbholz przygotował jednak coś specjalnego w drugiej części, Francuzki wyszły wyżej w obronie i miały między słupkami świetnie dysponowaną Cleopatre Darleux (57 proc.!). W końcówce znowu przypomniała o sobie Solberg, z daleka bombardowała Mork i Norweżki na 12 sekund przed końcem były już pewne tytułu.
Wielka radość też w Chorwacji. Reprezentacja spod znaku szachownicy przyjechała do Danii jako ekipa europejskiej drugiej ligi, a wróciła z brązem. W trakcie turnieju przegrała tylko z Norweżkami i Francuzkami. W meczu o medal kluczowe okazały się interwencje Tei Pijević, bramkarka zatrzymała Dunki po przerwie.
Finał:
Francja - Norwegia 20:22 (10:14)
Francja: Leynaud, Darleux - Nocadny, Coatanea 1, Valentini, Zaadi Deuna 3, Kouyate, Niakate 3, Dembele Pavlovic 1, Sercien Ugolin 1, Flippes 3, Kanor, Edwige, Foppa 5, Nze Minko 1, Lacrabere 2
Norwegia: Solberg, Lunde - Reistad 2, Arntzen, Kristiansen 4, Frafjord, Loke, Skogrand 4, Mork 4. Oftedal 3, Aune, Dale 1, Jacobsen, Herrem 3, Solberg-Isaksen 1, Breistol
O brązowy medal:
Chorwacja - Dania 25:19 (11:11)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceniBilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
Montana Zgłoś komentarz
Norwegia zgodnie z planem,Chorwatki to duża niespodzianka.Oby Polki tak kiedyś pograły. -
Grieg Zgłoś komentarz
lat temu w meczu o brąz prowadziliśmy z Dunkami tuż przed przerwą już nawet 5 bramkami, a częściowe odmłodzenie reprezentacji udało się Šoštarićowi o wiele lepiej niż nieco wcześniej Krowickiemu. -
Grieg Zgłoś komentarz
w Lidze Mistrzyń, a kilka innych wcześniej zdobyło Challenge Cup w barwach Lokomotivy Zagrzeb, no i jeszcze Jezić ma w dorobku Puchar EHF sprzed dwóch sezonów jako zawodniczka Siofok.