PGNiG Superliga. Torus Wybrzeże już trenuje. Gdański sztab zapisał nowe nazwiska w notesie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: zawodnicy Torus Wybrzeża Gdańsk
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: zawodnicy Torus Wybrzeża Gdańsk

Od początku tygodnia zawodnicy Torus Wybrzeża Gdańsk przygotowują się do sezonu. Czeka ich seria sparingów, a najważniejszy w kalendarzu jest 8. Memoriał Leona Walleranda.

Torus Wybrzeże Gdańsk obecnie plasuje się na 9. miejscu w ligowej tabeli. Gdańszczanie przygotowują się do drugiej rundy, którą rozpoczną 20 lutego meczem u siebie z Łomżą Vive Kielce. Drużyna trenuje od początku tygodnia. - Zaczęliśmy 11 stycznia przygotowaniami zespołowymi, wcześniej zawodnicy robili indywidualne ćwiczenia biegowe i siłowe by przygotować się do tego okresu - powiedział Krzysztof Kisiel, trener gdańskiego klubu.

Zawodnicy z Gdańska trenują dwa razy dziennie. Wezmą też udział w serii sparingów - rozpoczną od turnieju w Szczecinie, gdzie zmierzą się z Sandra Spa Pogonią Szczecin i z wygranym meczu Górnik Zabrze - Chrobry Głogów.

W kalendarzu na stałe wpisał się Memoriał Leona Walleranda. 8. edycja tego turnieju rozpocznie się 22 stycznia i Torus Wybrzeże w półfinale zagra z Gwardią Koszalin. W drugim półfinale zagrają Pogoń Szczecin oraz MMTS Kwidzyn. Mecze o III i I miejsce odbędą się 23 stycznia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

W ramach współpracy z SPR Wybrzeże Gdańsk, szkolącym kilka grup juniorów, sztab Torus Wybrzeża będzie się przyglądać młodszym zawodnikom. Kilku, jak nie w tym sezonie, to w przyszłym, ma dołączyć do pierwszej drużyny. Obecnie sztab będzie ich obserwował i jak trenerzy juniorów i pierwszej drużyny się na to zdecydują, dostaną szansę

29 stycznia zawodnicy Torus Wybrzeża zagrają w Gdańsku z Nielbą Wągrowiec. Sztab szkoleniowy Torus Wybrzeża liczy też na lutowe turnieje, w tym momencie jednak nic jeszcze nie jest dopięte na ostatni guzik.

Podstawowym celem Torus Wybrzeża jest spokojne utrzymanie. Niewykluczone, że przed wznowieniem rozgrywek drużyna się jeszcze wzmocni. Uzależnione jest to jednak od panującej na świecie pandemii i możliwościami ściągnięcia nowych graczy na testy. Sztab szkoleniowy zapisał w swoim notesie kilka nazwisk, które chciałby sprawdzić w trakcie treningów.

Czytaj także: 
Moryń może wrócić do gry
Shuichi Yoshida chce zostać w Polsce

Komentarze (0)