Z tego duetu bardziej znany jest Kacper Adamczuk, który zdobył zaufanie trenera Larsa Walthera i został włączony do kadry seniorów w sezonie 2020/21. 24-latek zagrał dotąd 28 meczów w barwach Azotów Puławy, ale nie zdołał poważnie zaistnieć w Superlidze. Mówiło się o jego sporym potencjale, kiedyś o jego wypożyczenie starała się m.in. Gwardia Opole. Teraz lewy rozgrywający zagra w Stali Mielec.
Na Podkarpacie przeniesie się też Mateusz Flont, o cztery lata młodszy rozgrywający. Mierzący 200 cm gracz, dobrze czujący się na prawej stronie, rozegrał cztery spotkania w pierwszym zespole. Podobnie jak Adamczuk, jego przygoda z Azotami była związana głównie z drużyną rezerw.
Pozyskanie dwóch nowych rozgrywających powinno wypełnić lukę po odejściu Huberta Korneckiego do 2. Bundesligi. Flont i Adamczuk zadebiutowali już w Stali w sparingu z Azotami.
ZOBACZ:
Polacy wykonali zadanie z Urugwajem
Ekspert spokojny o Polaków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paulina Piątek na rajskich wakacjach. Widoki zachwycają