Sparing. Torus Wybrzeże pewnie pokonało Nielbę Wągrowiec. Dwie kontuzje u gdańszczan

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: zawodnicy Torus Wybrzeża Gdańsk
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: zawodnicy Torus Wybrzeża Gdańsk

Torus Wybrzeże Gdańsk pokonało pewnie pierwszoligowca, Nielbę Wągrowiec 36:25. Plany Krzysztofa Kisiela pokrzyżowały urazy, których doznali dwaj prawoskrzydłowi. Na szczęście nie są one groźne.

Torus Wybrzeże Gdańsk przygotowuje się do rozgrywek PGNiG Superligi. W piątek gdańszczanie zmierzyli się w hali AWFiS z Nielbą Wągrowiec. - Założenia były takie, by zawodnicy zagrali w różnych wymiarach czasowych, ale plany pokrzyżował nam początek spotkania. Gdy Mateusz Kosmala stanął na stopę przeciwnika, podkręcił staw skokowy. Parę minut później coś nadwyrężył również Daniel Leśniak, podczas walki o piłkę - powiedział Krzysztof Kisiel w rozmowie z WP SportoweFakty.

- W tym momencie nie miałem prawego skrzydła i na tej pozycji grał Kamil Adamczyk oraz obrotowy. Gra obronna przebiegała pod nasze dyktando, choć czasem brakowało zrozumienia i odpowiedniego rytmu. W ataku pozycyjnym sprawdzaliśmy dwie nowe rzeczy, by sprawdzić rzucających i obrotowych. To nam wychodziło, bo przeciwnik był zaskoczony i dochodziliśmy do sytuacji - dodał Kisiel.

Na szczęście urazy prawoskrzydłowych nie wyglądają groźnie. - Już w poniedziałek powinni być do naszej dyspozycji. Kosmala był teraz kontuzjowany przez dwa tygodnie, wcześniej nie było Leśniaka. Teraz, gdy obaj wrócili do gry zdarzyło się coś takiego - zauważył trener, który stopniowo wprowadza też Leonardo Marcelo Comerlatto. Brazylijczyk stopniowo dochodzi do drużyny, tym razem zakończył na rozgrzewce.

Torus Wybrzeże Gdańsk - MKS Nielba Wągrowiec 36:25 (16:11)

Skład Torus Wybrzeża: Chmieliński, Witkowski - Stojek, Papaj, Gavidia, Woźniak, Janikowski, Wróbel, Adamczyk, Sulej, Jachlewski, Leśniak, Kosmala, Iwańczyk, Pieczonka, Gądek.

Czytaj także: 
Szmal stoi za wybuchem formy Morawskiego 
Kamil Mokrzki wróci do gry

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Źródło artykułu: