To jak na razie najważniejszy transfer wicemistrzów Polski przed sezonem 2021/22. Dmitrij Żytnikow to klasowy rozgrywający, uznawany za jednego z najlepszych środkowych w Europie. W Płocku występował już do 2017 roku, potem spróbował sił w Picku Szeged. Jego kontrakt na Węgrzech wygasa latem i od kilku tygodni było bardzo głośno o jego powrocie do Polski. Portal WP SportoweFakty informował kilkanaście godzin temu, że ogłoszenie transferu to kwestia godzin.
- Niezmiernie cieszę się, że udało nam się pozyskać zawodnika tej klasy. To gracz, który wielokrotnie potwierdzał swoją jakość. Będzie to bez wątpienia wzmocnienie naszego zespołu i da trenerowi duże pole manewru. Myślę, że wspólnie z Siergiejem Kosorotowem szybko zaaklimatyzują się w naszym zespole - mówi prezes SPR Wisły Płock Robert Czwartek.
- Czas wracać do domu. W Płocku mam wielu przyjaciół i przez ten cały czas bardzo tęskniliśmy za Polską - podkreśla Żytnikow w rozmowie z sprwislaplock.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki
Rosjan występował w Płoku w latach 2015-2017, rozegrał 96 meczów i zdobył 280 bramek. Od lat jest też liderem reprezentacji Rosji.
Obsada środka rozegrania Nafciarzy na sezon 2021/22 prezentuje się bardzo okazale. Żytnikow dołączy do najlepszego asystenta w Wiśle, Niko Mindegii. Niewiadomą jest pozycja prawego rozegrania, jednego z kołowych i bramkarza. Tym ostatnim - według naszych informacji - będzie Bośniak Admir Ahmetasević z Ángel Ximénez Puente Genil (CZYTAJ).