Wybór Lwów padł na Sebastiana Hinze. To 41-letni trener, który od 2012 roku pracuje w Bergischer HC. Szkoleniowiec niedługo po 30. urodzinach zakończył karierę, piął się po szczeblach w klubie, aż w 2012 roku przejął dowodzenie i wprowadził Bergischer do Bundesligi. W ostatnich sezonach jego zespół był uznawany za rewelację rozgrywek i mówiło się, że Hinze wyląduje wkrótce w silniejszej drużynie.
Bergischer nie zamierza wypuszczać trenera przed końcem kontraktu w 2022 roku. Przez najbliższy rok na ławce Rhein-Neckar Loewen będzie siedzieć Klaus Gaertner, dotychczasowy asystent. Obecny szkoleniowiec Martin Schwalb zakończy pracę po sezonie 2020/21.
Wcześniej z Lwami łączony m.in. Hiszpana Raula Alonso, który straci posadę w Mieszkowie Brześć. Rhein-Neckar Loewen zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli, ale byli mistrzowie Niemiec mają już sporą stratę do THW Kiel i Flensburga, mających przed sobą... cztery zaległe spotkania.
ZOBACZ:
Niedosyt w polskiej ekipie
Veszprem ma gotowe prawe skrzydło?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA