Polacy po horrorze pokonali Słoweńców 27:26, a o sukcesie zadecydowała bramka Michała Daszka równo z syreną. Zawodnik Wisły Płock w sobie tylko znany sposób zmieścił piłkę obok obrońców i bramkarza. Po ostatnim gwizdku rozpoczęło się wielkie świętowanie, bo reprezentacja nadrobiła straty po niedawnej porażce we Wrocławiu z Holandią i jest na najlepszej drodze do awansu do ME 2022 w piłce ręcznej.
Stawką ostatniego meczu z reprezentacją Pomarańczowych będzie drugie miejsce w grupie i bezpośredni awans, bez oglądania się na rezultaty rywali. W razie porażki trzeba będzie śledzić wyniki w innych grupach, ale dwa punkty ze Słoweńcami mogą wystarczyć do awansu.
W ME 2022 zagrają cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc (liczy się bilans z dwiema czołowymi reprezentacjami każdej grupy). Pomimo dość nieoczekiwanego zwycięstwa Litwinów nad Islandią, Polacy są w tym gronie i tylko niespodziewane wyniki w ostatniej kolejce, nawet przy założeniu porażki z Holendrami, nie powinny pozbawić awansu do turnieju na węgierskich i słowackich boiskach.
Miejsce | Zespół | Mecze | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | Słowenia | 5 | 7 | 149:128 |
2. | Holandia | 5 | 7 | 136:137 |
3. | Polska | 5 | 6 | 146:133 |
4. | Turcja | 5 | 0 | 120:153 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA