Kiedy w 2017 roku Jerry Tollbring przeprowadził się do Mannheim, wydawało się, że Rhein-Neckar Loewen rozbiło bank. Szwed przychodził do klubu Bundesligi jako 22-letni najlepszy lewoskrzydłowy MŚ 2017 i objawienie Ligi Mistrzów w barwach IFK Kristianstad, w którym zdecydowanie wyróżniał się już niedługo po 20. urodzinach.
W Niemczech nie zrobił aż tak dobrego wrażenia, poza tym na lewym skrzydle musi konkurować z klubową legendą Uwe Gensheimerem. Tollbring nawet nie wypełni kontraktu, obowiązującego do 2022 roku. Jego umowa została przedwcześnie skrócona, Szwed przeniesie się do duńskiego GOG, szykującego mocny skład na nowy sezon. Wcześniej kontrakt podpisał już reprezentant Norwegii Torbjorn Bergerud.
Miejsce na kolejne rozgrywki wywalczyli z kolei Niclas Kirkelokke i Mait Patrail. Duńczyk wraca do formy sprzed kontuzji kolana, a Estończyk Patrail nadzwyczaj dobrze sprawdził się w ekipie Lwów, choć wydawało się, że będzie opcją jedynie na rok.
Rhein-Neckar Loewen - obok Orlenu Wisły Płock, Magdeburga i Fueche Berlin - zagra pod koniec maja w Final4 Ligi Europejskiej w Mannheim.
ZOBACZ:
Zmiana na szczycie Superligi!
Niespodziewane emocje w Lublinie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!