Jak twierdzi handballleaks, Duńczyk dość szybko znalazł nowy klub po rozstaniu z Barceloną. Casper Mortensen ma znowu założyć koszulkę HSV Hamburg, czyli zespołu, w którym występował już w latach 2015-16. Z powodu bankructwa drużyny nie zdążył odegrać istotnej roli, ale jego transfer do HSV trzeba uznać za hit.
Hamburczycy odbudowali się po kryzysie, wrócili do Bundesligi i budują solidny skład. Mortensen, mistrz olimpijski z 2016 roku, może być jedną z kluczowych postaci w nowym projekcie. Wprawdzie w trakcie pobytu w Barcelonie zmagał się z problemami zdrowotnymi, ale nadal jest uznawany za czołowego lewoskrzydłowego w Europie. Na transfer do Barcelony zapracował głównie świetnym sezonem 2017/18, kiedy w barwach Hannoveru został królem strzelców Bundesligi.
Jeśli potwierdzą się plotki transferowe, to Duńczyk spotka w szatni kolegę z poprzedniej przygody w Hamburgu. Na koniec kariery do klubu wrócił reprezentacyjny bramkarz Johannes Bitter.
O obsadę koła zadbało za to Rhein-Neckar Loewen. Lwy postawiły na reprezentanta Słowenii Kristjana Horzena, który w 2022 roku przeprowadzi się do Mannheim. 21-letni obrotowy robi postępy z roku na rok, w barwach Celje należał do wyróżniających się kołowych w dwóch ostatnich sezonach Ligi Mistrzów.
ZOBACZ:
Jaszka znów w Niemczech
Ważne rozmowy w Gdańsku
ZOBACZ WIDEO: To będą gorące igrzyska! Sofia Ennaoui zdradza jak przygotować się na starty w upalne dni
Czy Casper Mortensen to nadal czołowy lewoskrzydłowy w Europie? 
