Marek Płatek: O naszej wygrane zdecydowała obrona

Lepszego debiutu w ekstraklasie nie mogły wymarzyć sobie piłkarki ręczne SPR-u Olkusz. W meczu inaugurującym sezon 2009/2010 pewnie pokonały przed własną publicznością innego beniaminka KSS Kielce 26:17 (11:7). Gra olkuszanek przed kolejnymi występami w ekstraklasie może napawać optymizmem.

Piłkarkom ręcznym SPR-u Olkusz w pierwszym spotkaniu nowego sezonu przyszło zmierzyć się z KSS Kielce. Oba zespoły w minionych rozgrywkach rywalizowały ze sobą na zapleczu ekstraklasy. Wówczas w perspektywie całego sezonu lepsze okazały się szczypiornistki SPR-u Olkusz. Tym razem również tryumfowały olkuszanki, jednak ich zwycięstwo było nadspodziewanie łatwe.

- O naszej wygrane zdecydowała obrona. Graliśmy na tyle dobrze w defensywie, że praktycznie zniechęciliśmy Kielce do jakich jakichkolwiek działań, do jakich jakichkolwiek rzutów. Najczęściej były to rzuty nieprzygotowane, w związku z czym łatwiej było nam je bronić i kontrować. Atak pozycji w naszym wykonaniu może nie był rewelacyjny, ale mieliśmy momenty dobrej gry - ocenił trener SPR-u Olkusz, Marek Płatek.

Trener SPR-u zadowolony był z postawy swoich bramkarek, które bardzo dobrze spisały się w konfrontacji z kielczankami. - Mamy świetne bramkarki i wykorzystaliśmy ich umiejętności w 100%. W przeciągu 60 minut ciężko zagrać bez momentów przestojów, wtedy wchodzi druga zawodniczka, naprawdę świetnie się uzupełniały - podsumował szkoleniowiec olkuszanek.

Podobnego zdania jak szkoleniowiec SPR-u Olkusz była bramkarka Paulina Kozieł, która wraz z Dorotą Krzymińską stanowiła dla zawodniczek KSS Kielce zaporę nie do przejścia. - O naszym zwycięstwie zadecydowała bardzo dobra postawa w obronie. Zawodniczki w defensywie bardzo nam pomagały. Dobra postawa w obronie jest kluczem do zwycięstwa w każdym spotkaniu. Kielczanki przyjechały do Chełmka chyba zbyt pewne. Prowadziły na początku spotkania 2:0 i na tym stanęły. Później inicjatywę przejął nasz zespół - oceniła bramkarka SPR-u Olkusz, Paulina Kozieł.

Komentarze (0)