Długo czekał na ten dzień. "Na pewno się stęskniłem"

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Kamil Syprzak znajduje się ostatnio w świetnej formie
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Kamil Syprzak znajduje się ostatnio w świetnej formie

Od 2015 Kamil Syprzak gra w wielkich zagranicznych klubach - najpierw w FC Barcelonie, następnie w Paris Saint-Germain. Polski obrotowy przed turniejem 4 Nations Cup przyznał, że stęsknił się za grą przed polskimi kibicami.

W tym artykule dowiesz się o:

Szczypiorniści reprezentacji Polski w ramach przygotowań do mistrzostw Europy, których gospodarzami będą w styczniu Słowacja i Węgry. Wcześniej jednak drużyna, którą prowadzi Patryk Rombel zagra w Ergo Arenie - we wtorek z Tunezją, a w kolejnych dniach z Japonią i z Holandią.

Biało-Czerwoni dawno nie grali turnieju w Polsce z udziałem publiczności. - Na pewno od strony indywidualnej się za tym stęskniłem. W ciągu roku nie ma mnie w Polsce, a każdy mecz reprezentacji, to niesamowite przeżycie. W Polsce ta drużyna zawsze dostaje drugie życie i drugą energię, tym bardziej że gramy tuż przed imprezą mistrzowską. Fajnie jest zagrać turniej u siebie w kraju - powiedział Kamil Syprzak.

Polacy myślami są już na Słowacji. - Zaczęliśmy już przygotowania do pierwszego meczu na mistrzostwach Europy, będziemy go już rozgrywać z tyłu głowy. Pierwszy przeciwnik na mistrzostwach jest istotny, ale nie zapominamy też o rzeczach, które będziemy sobie planować na sparingach. Jak wiadomo mogą one pokazać wiele dobrego, ale również przynieść gorsze rzeczy, które wyjdą na wierzch i trzeba będzie te doświadczenia zabrać ze sobą, wykorzystując je na pierwszych meczach na mistrzostwach - dodał Syprzak.

Polacy rywalizację w Grupie D rozpoczną 14 stycznia, meczem z Austrią. Swoje mecze będą rozgrywać na liczącym 10 tysięcy miejsc Zimnym stadionie Ondreja Nepelu w Bratysławie. Gospodarzem obiektu jest na co dzień hokejowy Slovan.

Czytaj także: 
Ważna próba przed mistrzostwami Europy 
Koniec z ładnymi porażkami

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Komentarze (3)
avatar
Katon el Gordo
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może na stadionie Ondreja w Nepalu ? 
avatar
Józef Czaszkiewicz
27.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny błąd SF !!! Stadion Ondreja Nepeli - tak to się odmienia po polsku! Łyżwiarz nazywał się Ondrej Nepela! Nie ma to jak zerżnąć z Wikipedii nazwę odmienianą po słowacku... 
avatar
Gekon
27.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Szczypiorniści reprezentacji Polski w ramach przygotowań do mistrzostw Europy, których gospodarzami będą w styczniu Słowacja i Węgry." Sprawdzajcie co wypuszczacie. Oczy krwawią.