4 Nations Cup Gdańsk 2021 był próbą na rok przed startem największej imprezy w historii piłki ręcznej w Polsce nie tylko dla reprezentacji Polski, ale również dla organizatorów. Biało-Czerwoni spisali się dobrze, bo wygrali dwa z trzech meczów, a z kolei organizatorów chwalili zawodnicy.
- Czuliśmy się tu w Polsce znakomicie. Na trybunach było sporo kibiców, którzy bardzo dobrze nas przyjmowali. Podobnie bardzo dobrze opiekowano się nami w hotelu. Tutaj po prostu możemy w pełni skupić się na grze i grać naprawdę dobrze. Hala też jest świetna - mówił Yassine Belkayed, bramkarz reprezentacji Tunezji.
- Bardzo mi się podoba w Polsce, bardzo lubię fanów, którzy tworzą świetną atmosferę i pomagają nam uzyskiwać dobre wyniki. Polacy są bardzo mili, a do tego macie wspaniałe jedzenie. Uwielbiam na przykład pierogi - powiedział Shuichi Yoshida. On Polskę zna dość dobrze, bo na co dzień występuje w Grupie Azoty Unii Tarnów.
Mistrzostwa świata w 2023 roku odbędą się w Polsce i Szwecji. W trakcie tego turnieju w gdańskiej ERGO ARENIE odbędą się dwa ćwierćfinały oraz półfinał, czyli najważniejsze mecze turnieju rozgrywane w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
- Teraz po raz drugi zakwalifikowaliśmy się do mistrzostw Europy, więc robimy wspaniałe kroki do przodu, a na mistrzostwach świata jeszcze nie graliśmy. Marzę o tym, żebyśmy wrócili do Polski za rok - mówił holenderski zawodnik Paris Saint-Germain, Luc Steins.
- Jesteśmy nowym zespołem, nową generacją i staramy się grać jak najlepiej. Bardzo miło było być tutaj w Polsce i głęboko wierzę, że wrócimy tutaj w przyszłym sezonie, aby walczyć dla Tunezji i pokazać nasze sto procent - dodał Belkayed.
Rywale biało-czerwonych żałowali, że z powodu braku czasu, ale także pandemii koronawirusa, Gdańsk mogli oglądać tylko z okien autokaru. - Pierwszy raz jestem w Gdańsku i bardzo mi się tutaj podoba. Fakt, jest bardzo zimno, ale to naprawdę piękne miejsce. Szkoda, że mamy tak mało czasu, żeby coś zobaczyć, bo rano trenujemy, a po południu gramy, więc ciężko jest znaleźć chwilę, żeby pozwiedzać - dodał Steins.
- Gdańsk to bardzo ładne miasto, ale niestety żyjemy w czasach pandemii i nie możemy wychodzić. Szkoda - mówił Yoshida.
Mistrzostwa potrwają od 11 do 29 stycznia 2023 roku, a sprzedaż biletów na mecze rozgrywane w naszym kraju wystartuje w połowie marca. Gospodarzami Mistrzostw Świata 2023 będą Katowice, Płock, Kraków, Gdańsk (w Polsce) oraz Goteborg, Malmo, Sztokholm, Kristianstad i Jonkoping (w Szwecji). Narodowymi Dostawcami w naszym kraju są Eventim oraz Polska Organizacja Turystyczna.
ZOBACZ:
Rywal Łomży Vive wzmocniony
Pożyteczny turniej dla Polaków