Niespodzianka goni niespodziankę. Sensacyjny lider grupy F ME 2022

Getty Images /  Kolektiff Images/DeFodi Images  / Na zdjęciu: Aleksandr Ermakov
Getty Images / Kolektiff Images/DeFodi Images / Na zdjęciu: Aleksandr Ermakov

Wieczorne spotkania ME 2022 przyniosły dwie niespodzianki. Hiszpanie zaskoczyli Szwecję, a dużą sensację sprawili Rosjanie, którzy niespodziewanie pokonali Norwegię i objęli prowadzenie w grupie F.

Zarówno Hiszpanie jak i Szwedzi zgodnie z planem wygrali swoje premierowe spotkania ME 2022, jednak aktualni mistrzowie Europy zostali postraszeni przez Czechów. Faworytem starcia na szczycie grupy E byli reprezentanci Szwecji, którym zwycięstwo z kadrą Bośni i Hercegowiny przyszło znacznie łatwiej.

Przez większość czasu gra była bardzo wyrównana, jednak w końcówce pierwszej połowy na cztery bramki odskoczyli Hiszpanie. Tuż przed przerwą prowadzenie zmniejszył Jim Gottfridsson.

Szwedzi w drugiej odsłonie spotkania zbliżali się do rywala, ale nie byli w stanie nawet na chwilę doprowadzić do remisu. Aktualni mistrzowie Europy do samego końca utrzymali przewagę, którą powiększył jeszcze Eduardo Gurbindo zdobywając ostatnią bramkę w meczu.

Głównym autorem niespodzianki był zdobywca ośmiu bramek - Angel Fernandez. Taką samą ilością trafień w drużynie przeciwnej popisał się Hampus Wanne.
Hiszpania - Szwecja 32:28 (17:14)

Hiszpania: Corrales (6/29 - 21%), Perez de Vargas (1/5 - 20%) - Fernandez 8, Canellas 7, Gomez 5, Casado 3, Maqueda 2, Figueras 2, Tarrafeta 2, Gurbindo 1, Sole 1, Garcia 1 oraz Pecina, Arino Bengoechea, Guardiola, Sanchez-Migallon.

Szwecja: Palicka (10/36 - 28%), Johannesson (1/6 - 17%) - Wanne 8, Gottfridsson 6, Carlsbogard 3, Pettersson 3, Claar 3, Lagergren 3, Ekberg 1, Sandell 1 oraz Mellegard, Moller, Pettersson, Bergendahl, Johansson, Wallinius.

W grupie F Reprezentacja Norwegii po pewnym zwycięstwie ze Słowacją miała zapewnić sobie awans do kolejnej fazy ME 2022 w spotkaniu z Drużyną Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej, którą w czwartek postraszyli reprezentanci Litwy.

Nikt przed spotkaniem nie spodziewał się, że w pierwszej połowie będzie toczyć się wyrównana batalia. Nieoczekiwanie na sześć minut przed przerwą dwubramkową przewagę zbudowali Rosjanie, z którą zeszli na przerwę.

Reprezentacja Norwegii pozwoliła rozpędzić się rywalom, którzy uciekli na cztery bramki i skutecznie bronili wypracowanej przewagi. Po trafieniu Sebastiana Bartholda Norwedzy złapali kontakt, ale nie byli w stanie doprowadzić do remisu mimo nieskuteczności w końcówce meczu Rosjan. Sensacja stała się faktem, Sborna wygrała drugie spotkanie na ME 2022 i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Rosji był Dmitrij Żytnikow, który rzucił siedem bramek. Identyczną liczbę trafień dla przegranych zanotował Barthold. Na pochwałę zasłużył golkiper Sbornej - Victor Kireev, który zanotował 37 proc. skuteczność w bramce.

Norwegia - Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej 22:23 (12:14)

Norwegia: Saeveraas (10/32 - 31%), Heieren (2/2 - 100%) - Barthold 7, Sagosen 4, Bjornsen 3, Gullerud 2, Blonz 1, Overby 1, Pettersen 1, Reinkind 1, Solstad 1, Toft 1 oraz Aga Eck, Gulliksen, O'Sullivan, Tonnesen.

Rosyjska Federacja Piłki Ręcznej: Kireev (12/32 - 37%), Grushko (0/2) - Zhitnikov 7, Kotov 4, Ermakov 2, Kornev 2, Santalov 2, Soroka 2, Kamenev 1, Kosorotov 1, Ostashchenko 1, Shishkarev 1 oraz Andreev, Vinogradov, Vorobev, Vrachevich.

Przeczytaj także:
Czechy i Słowacja wciąż walczą o awans. Pierwsze wygrane naszych południowych sąsiadów na ME 2022
Pewne zwycięstwo mistrzów olimpijskich. Wielkie emocje w meczu grupy A

Komentarze (3)
Wiślak zks
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Susnja w pierwszym meczu też pokazał się z bardzo dobrej strony. Pech, że złapał "koronę" i pewnie już nie zagra na mistrzostwach. 
avatar
Z Tumskiego Wzgórza 2
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiślak -jak to? Przecież było tyle głosów że Dima już się skończył, w końcu był nr 3 lub 4 na swojej pozycji w Picku ;) Czytaj całość
Wiślak zks
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rosja pokonała Norwegię! MVP meczu Dima Żytnikow. Poprowadził "Sborną" do zwycięstwa. Zagrał wielki mecz, jak profesor. Brawo Dima!