Przypomnijmy, że pięciu polskich szczypiornistów (Damian Przytuła, Adam Morawski, Jan Czuwara, Kacper Adamski, Piotr Chrapkowski) oraz trener przygotowania motorycznego reprezentacji Łukasz Wicha przebywa na kwarantannie od środy w Samorinie. To miejscowość oddalona około 30 km od głównego centrum wydarzeń, czyli Bratysławy.
Niestety jak poinformował Maciej Wojs z TVP Sport, spośród grupy izolowanych zawodników dwa negatywne wyniki testów na COVID-19 z rzędu (niedziela i wtorek) uzyskał tylko Damian Przytuła. Reszta szczypiornistów oraz trener Łukasz Wicha nadal muszą przebywać na kwarantannie. Kuriozalne jest natomiast, że wszystkie wymienione osoby mieszkają w jednym pokoju z trzema sypialniami.
Na Twitterze Polskiego Związku Piłki Ręcznej została opublikowana krótka rozmowa z Damianem Przytułą, w której poinformował, że jest już za późno, aby mógł wystąpić w meczu z Niemcami. W następnych spotkaniach powinien być już do dyspozycji trenera Patryka Rombla.
Początek meczu Polska - Niemcy o godzinie 18:00, transmisja na kanale Eurosport 1. Obie ekipy przystępują do spotkania niepokonane, więc ten pojedynek zadecyduje, kto wygra rywalizację w grupie D.
Damian Przytuła z dwoma negatywnymi wynikami testów opuszcza izolacje pic.twitter.com/hPQwbWP4Xn
— Handball Polska (@handballpolska) January 18, 2022
Czytaj także:
Niemcy po trzęsieniu ziemi. Jak nie teraz, to kiedy?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa