Telekom Veszprem stracił punkt, pechowy dzień dla gospodarzy

11. kolejka Ligi Mistrzów zaczęła się z przytupem i szybko przyniosła niespodzianki. Jedną z nich był remis FC Porto na Węgrzech, kolejną - porażka Montpellier HB z Vardarem Skopje.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec
Na zdjęciu od lewej: Rasmus Lauge Schmidt PAP/EPA / Rasmus Lauge Schmidt / Na zdjęciu od lewej: Rasmus Lauge Schmidt
Szczypiorniści Telekomu Veszprem po pierwszej części fazy grupowej mieli zaledwie dwa punkty straty do liderów zestawienia - Łomży Vive Kielce i nie ukrywali, że ich celem jest wywalczenie jednego z dwóch miejsc premiowanych bezpośrednim awansem do ćwierćfinału.

Ostatnią prostą zaczęli jednak od potknięcia - remisu z FC Porto. Chociaż to węgierski zespół był faworytem, jeszcze na dziesięć minut przed ostatnią syreną przegrywał dwoma trafieniami. Portugalczycy nie zdołali jednak dowieźć zwycięstwa - Omar Yahia dwoił się i troił w końcówce i ostatecznie gospodarzom udało się uratować jeden punkt.

Pojedynek zresztą od początku był niezwykle wyrównany i przyniósł ogrom emocji. Pokazał też, że walka w grupie B będzie toczyła się do ostatnich sekund 14. kolejki - tutaj nikt nie odpuści, a chrapkę na dwa pierwsze miejsca ma przecież kilka zespołów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście

Nieoczekiwany wynik padł też w Montpellier, gdzie wiceliderzy tabeli ulegli siódmemu w zestawieniu Vardarowi Skopje. Drużyna z Macedonii Północnej zagrała niezwykle zespołowo - najwięcej bramek zdobył Olivier Nyokas, ale na liście strzelców zapisało się aż dwunastu zawodników. Patryk Walczak zaliczył jedno trafienie.

Z porażką musiała się natomiast pogodzić drużyna Pawła Paczkowskego. Polak rzucił dwie bramki z w starciu z Aalborgiem, ale w ostatecznym rozrachunku lepsi okazali się Duńczycy. Do zwycięstwa poprowadził ich duet Claar-Sandell.

Liga Mistrzów, 11. kolejka:

Telekom Veszprem - FC Porto Sofarma 28:28 (15:15)

Montpellier HB - Vardar Skopje 25:28 (10:14)

Mieszkow Brześć - Aalborg Handbold 30:33 (15:17)

Czy Telekom Veszprem wywalczy bezpośredni awans do ćwierćfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×