Po środowym wywiadzie z Michałem Jureckim zaczęły pojawiać się pytania, czy istnieje realna szansa na powrót "Dzidziusia" do kadry. Doświadczony zawodnik Azoty-Puławy w programie "Super Zręczni" wyznał, że chciałby jeszcze zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi.
- Nie ukrywam... urodziła mi się jakaś taka myśl w głowie, że może fajnie byłoby jeszcze zagrać w kadrze. Jest chęć, ale trzeba usiąść i przedyskutować to na poważnie. Nie ukrywam, że z chęcią założyłbym jeszcze koszulkę biało-czerwoną - stwierdził w "Kanale Sportowym" (więcej przeczytasz TUTAJ).
Michał Jurecki ma na koncie 198 spotkań w reprezentacji Polski. Brakuje mu więc dwóch do upragnionej "dwusetki". Patryk Rombel w wywiadzie dla TVP Sport powiedział, że ten temat pojawiał się już w przeszłości. Jego zdaniem takie decyzje trzeba jednak podjąć po przeanalizowaniu argumentów "za" i "przeciw".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"
- Z Michałem rozmawiamy dosyć często i nie ukrywam, że temat kadry też się pojawiał. To jednak nie jest tak prosta sprawa, jakby się mogło wydawać. Super, że Michał podejmuje ten temat i wychodzi z inicjatywą, ale myślę, że ta sprawa wymaga racjonalnego podejścia, zastanowienia się i podjęcia odpowiedniej decyzji - przyznał.
- Wiadomo, taki wywiad, jakiego udzielił, będzie rozgrzewał emocje, ale do wszystkiego podchodzimy ze spokojem. To nigdy nie jest tak, że dzisiaj ktoś powie, że chce grać w kadrze i jutro już w niej jest. Zastanowimy się i podejmiemy najlepszą decyzję - dodał.
Obecnie w reprezentacji Polski króluje młodsze pokolenie. Pokazały to ostatnie mistrzostwa Europy, na których pokazali się ci mniej doświadczeni. Patryk Rombel nie ma wątpliwości, że mimo wieku Michał Jurecki sporo dałby Biało-Czerwonym.
- Michał ma swoje atuty, o których wszyscy wiedzą. Jest zawodnikiem wszechstronnym, mogącym grać w ataku i na obronie, a takich nie mamy w nadmiarze. Pod tym względem na pewno tak - stwierdził. Jak sam jednak dodał, w kadrze nieco pozmieniało się od 2017 roku. - Dlatego trzeba rozważyć wszystkie "za" i "przeciw" - ocenił.
Zobacz też:
Niespodziewani bohaterowie z Głogowa. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze
Łomża Vive przewodzi potęgom. Barcelona goni