Z akcentów pozasportowych, ale nie mniej ważnych, warto wspomnieć, że przed meczem prowadzona została zbiórka darów dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, która zostanie dostarczona na granicę. Dodatkowo cały dochód ze sprzedaży biletów na mecz zostanie przekazany na pomoc, którą prowadzi Miasto Puławy.
Wracając do samego spotkania, to Azoty rozpoczęły go z wysokiego C i w 7. minucie prowadzili już 6:0. Co prawda w kolejnych akcjach Piotrkowianinowi udało się nieco odrobić starty, ale stroną przeważającą wciąż byli podopieczni trenera Roberta Lisa. Aktywni w tym czasie byli zwłaszcza puławscy skrzydłowi Dawid Fedeńczak i Piotr Jarosiewicz.
W drugim kwadransie tej części gry piotrkowianie starali się odrobić straty z pierwszych minut meczu, ale błędy, które popełniali skutecznie im to uniemożliwiały. Gospodarze nie marnowali "prezentów" dawanych im przez rywali i dlatego pierwsza połowa zakończyła się sześciobramkową przewagą Azotów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Puławianie utrzymywali bezpieczny dystans do Piotrkowianina, mając w pewnym momencie przewagę ośmiu trafień. Końcówka meczu to pokaz dobrej gry bocznych rozgrywających Azotów, a będących zmiennikami Pawła Podsiadły i Borisa Zivkovicia. Ten pierwszy opuści zresztą po sezonie klub z Lubelszczyzny (Czytaj: TUTAJ).
PGNiG Puchar Polski, 1/4 finału:
KS Azoty Puławy - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:24 (16:10)
Azoty: Zembrzycki, Borucki - Przybylski 5, Podsiadło 4, Jurecki 4, Fedeńczak 4/2, Bachko 3, Akimenko 2/1, Zivković 2, Rogulski 2/1, Dawydzik 2, Jarosiewicz 2, Łangowski, Kowalczyk, Burzak
Karne: 4/4
Kary: 6 min. (Podsiadło, Zivković i Rogulski - po 2 min.)
Piotrkowianin: Ligarzewski, Kot, Chmurski - Surosz 5, Mastalerz 4, Jędraszczyk 3, Doniecki 3, Stolarski 3, Matyjasik 2/2, Swat 2/1, Wawrzyniak 1, Pożarek 1, Grzesik, Pacześny, Szopa
Karne: 3/5
Kary: 2 min. (Doniecki)
Sędziowali: Bartosz Leszczyński oraz Marcin Piechota (Płock)
Delegat ZPRP: Tomasz Olesiński (Kielce)
Widzów: 1700
Zobacz także:
Rosjanin, dwóch Ukraińców i Białorusin w jednej drużynie. Jak wojna wpłynęła na ich relacje? -->