Wtorkowe spotkanie było niezwykle istotne dla układu tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem KPR Gminy Kobierzyce miał trzy punkty przewagi nad zespołem z Jarosławia i w przypadku zwycięstwa drużyny prowadzonej przez Edytę Majdzińską, jej przewaga nad bezpośrednim rywalem do brązowego medalu wzrosłaby do sześciu bramek.
Od początku mecz był bardzo wyrównany i żaden z zespołów nie potrafił zbudować swojej przewagi. W końcu jednak do głosu doszły gospodynie. Zawodniczki trenowane przez Reidara Moistada zaczęły budować swoją przewagę. Po dwie bramki rzuciły Walentyna Niesciaruk i Aleksandra Zimny i w 27. minucie było już 10:6.
W ekipie gości aktywne w ataku były Zorica Despodovska i Mariola Wiertelak, dzięki czemu na 6 minut przed przerwą było już 12:11. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 16:13 i jeszcze wszystko było możliwe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!
Po zmianie stron jednak oprócz Despodovskiej szczypiornistki z Kobierzyc miały problemy ze zdobywaniem bramek i szybko ekipa z Jarosławia wyszła na pięciobramkowe prowadzenie. Co prawda KPR próbował odwrócić losy spotkania, ale w kluczowym momencie to gospodynie rzuciły trzy bramki z rzędu.
Po dwóch szybkich bramkach zdobytych przez Niesciaruk, na minutę przed przerwą było 27:20. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 28:22 i oba zespoły mają po 33 punkty w ligowej tabeli po 19 spotkaniach.
Eurobud JKS Jarosław - KPR Gminy Kobierzyce 28:22 (16:13)
Eurobud JKS: Kordowiecka, Djurasinović, Kucharczyk - Matuszczyk 7, Balsam 6, Zimny 6, Niesciaruk 5, Gadzina 2, Dorsz 1, Kozimur 1 oraz Vukcević, Strózik, Smolinh.
Karne: 1/1.
Kary: 8 min. (Strózik 4 min., Gadzina, Vukcević - po 2 min.).
KPR: Kowalczyk, Zima - Despodovska 10, Wiertelak 4, Tomczyk 2, Janas 2, Ważna 2, Szupyk 1, Wicik 1 oraz Macedo, Ivanović, Kozioł, Buklarewicz, Kucharska, Olek.
Karne: 5/6.
Kary: 8 min. (Kucharska, Szupyk, Wicik, Macedo - po 2 min.).
Sędziowie: Leszczyński, Piechota (Płock).
Widzów: 420.
Czytaj także:
Kolejny hitowy mecz kadry szczypiornistów
Furtka dla graczy ze wschodu