Na dniach prezes Łomży Vive Kielce, Bertus Servaas, ogłosił że pracuje nad transferem, który odbije się głośnym echem w świecie piłki ręcznej.
Według informacji portalu Handball Planet szeregi mistrza Polski miałby zasilić holenderski środkowy rozgrywający Luc Steins. 27-letni zawodnik mający 172 cm wzrostu jest klubowym kolegą Kamila Syprzaka w Paris Saint-Germain, a do stolicy Francji trafił w sezonie 2020/21, świetnie zastępując kontuzjowanego wówczas Nikole Karabaticia.
Przez sześć ostatnich lat Steins występuje we Francji. Przed transferem do PSG grał także w Tremblay, Tuluzie i Massy. W tegorocznym sezonie ligi francuskiej w 21 meczach rzucił łącznie 58 bramek - PSG prowadzi w tabeli z kompletem punktów po 23 kolejkach. W Lidze Mistrzów natomiast Steins w 15 spotkaniach legitymuje się dorobkiem 47 trafień. O awans do turnieju finałowego w tych rozgrywkach paryżanie zagrają z niemieckim THW Kiel.
Żeby sprowadzić Holendra do Kielc trzeba będzie zaoferować atrakcyjną cenę i wykupić kontrakt zawodnika, bowiem Steins jest związany z PSG umową do lata 2024 roku. Jeśli informacje Handball Planet się sprawdzą, a transfer dojdzie do skutku, byłby to kolejny transfer zawodnika ze stolicy Francji prosto do Kielc.
Latem zeszłego roku dołączył lewoskrzydłowy Dylan Nahi, a po zakończeniu obecnego sezonu szeregi mistrza Polski wzmocnią także dwaj leworęczni zawodnicy: rozgrywający Nedim Remili oraz skrzydłowy Benoit Kounkoud.
W najbliższy czwartek 14 kwietnia reprezentacja Holandii której czołową postacią jest Luc Steins zagra pierwszy z dwóch meczów barażowych o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Polsce i Szwecji. Rywalem Holandii jest Portugalia.
Czytaj także:
Historyczny awans Ostrovii
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie