PSG zdeklasowało Montpellier. Rywal Łomży Vive Kielce upokorzony w Pucharze Francji!

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Patrice Canayer, szkoleniowiec Montpellier
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Patrice Canayer, szkoleniowiec Montpellier

Już w ćwierćfinale Pucharu Francji doszło do pojedynku czołowych drużyn, a mianowicie Paris Saint-Germain z Montpellier HB. Do dalszego etapu rozgrywek po bardzo jednostronnym meczu awansowało PSG z Kamilem Syprzakiem w składzie, triumfując aż 41:24!

Oba zespoły przed rokiem spotkały się w finale poprzedniej edycji, a decydujące starcie odbyło się 15 maja 2021 roku - wówczas górą było Paris Saint-Germain wygrywając 30:26. Co ciekawe ostatni raz Montpellier HB pokonało paryski zespół w Pucharze Francji... ponad 3 lata temu! Dokładniej 10 marca 2019 roku, a więc aż 1137 dni temu - miało to miejsce także w ćwierćfinale (wygrana 32:31).

Zespół Patrice'a Canayera w grudniu ubiegłego roku przegrał 26:27 w półfinale Pucharu Ligi Francuskiej z HBC Nantes. W obecnym sezonie Montpellier zajmuje dopiero czwarte miejsce w lidze ze stratą aż 15 punktów do PSG (na 7 kolejek przed końcem), więc Puchar Francji to jedyne i ostatnie trofeum, jakie ćwierćfinałowy rywal Łomży Vive Kielce w Lidze Mistrzów może zdobyć w rodzimych rozgrywkach.

Paryżanie błyskawicznie odarli jednak Montpellier z jakichkolwiek złudzeń mimo że grali bez Mikkela Hansena (jest po operacji, miał zapalenie żył i zator płucny - nie zagra do końca sezonu). Między słupkami fenomenalne zawody rozgrywał Vincent Gerard (aż 10 bron i 59% skutecznych interwencji do przerwy!) a podopieczni Raula Gonzaleza grali jak z nut. W 17. minucie prowadzili już 11:4 i drugi raz o przerwę poprosił trener gości. Nic to jednak nie dało - PSG było w transie. Już do przerwy losy meczu były rozstrzygnięte, bowiem zespół Kamila Syprzaka miał aż dziesięć bramek przewagi!

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Po zmianie stron mistrzowie Francji nie zwalniali tempa i kontynuowali egzekucję, sukcesywnie powiększając przewagę. Ostatecznie PSG zdeklasowało Montpellier różnicą aż siedemnastu trafień! Kapitalne zawody rozegrał Kamil Syprzak. Reprezentant Polski rzucił 9 bramek (9/10) i był wraz z bramkarzem Vincentem Gerardem (19 interwencji i 49 procent obron!) liderem paryskiej drużyny.

To największa od ponad 20 lat wyjazdowa porażka Montpellier! Ostatni raz tak wysoko przegrali w listopadzie 1999 roku, ale w rozgrywkach Ligi Mistrzów z hiszpańskim Ademar Leon (20:37). Montpellier 12 i 18 maja będzie rywalizować w dwumeczu z mistrzem Polski Łomżą Vive Kielce o awans do Final Four Ligi Mistrzów.

Paris Saint-Germain HB - Montpellier HB 41:24 (19:9)

PSG: Gerard (19/39 - 49%), Genty - Baptiste 1, Steins 3, Ntanzi 2, Keita 1, Kristopans 4, Kounkoud 1, Sole 6, Toft Hansen, Remili, Grebille, Syprzak 9 (1/1k), L. Karabatić 5, N. Karabatić 6, Prandi 2.
Karne: 1/2.
Kary: 4 min. (Steins, Kristopans)
 
Montpellier: Sego (6/29 - 21%), Bonnefoi (1/17 - 6%) - D. Simonet 2, Villeminot, Descat 10 (8/8k), Pellas, Bataille, Panić, A. Lenne 1, Moscariello, Porte 1, Y. Lenne 3, Wallinius 1, Duarte 5, Nacinović. 
Karne: 8/8. 
Kary: 6 min. (D. Simonet - 4 min., Panić)

Pozostałe wyniki ćwierćfinałów Pucharu Francji
HBC Nantes - Aix en Provence 32:27 (15:16)
Fenix Toulouse - Saint Raphael 36:32 (17:18)
Chartres - Chambery Savoie 26:25 (16:16)

Półfinały rozegrane zostaną 14 maja. Finał odbędzie się 11 czerwca w Paryżu.

Czytaj także:
MŚ 2023: Polacy poznali potencjalnych rywali

 
[b]

[/b]

Komentarze (0)