Problemy na prawej stronie Łomży Vive. Przerwa jednak dłuższa
Potwierdziły się najgorsze przewidywania - Sigvaldi Gudjonsson nie zagra już w sezonie 2021/22. Uraz nadgarstka wciąż leczy drugi z podstawowych prawoskrzydłowych Łomży Vive Kielce Arkadiusz Moryto.
- Niedawno pojawiły się komplikacje i zapalenie, co oznacza, że proces gojenia jest zaburzony. Musieliśmy przystopować, wyłączyliśmy Sigiego z wszelkiego treningu. Niedługo czeka go kontrolne badanie USG, po którym będziemy szukać dalszych rozwiązań. Musimy bardzo ostrożnie podchodzić do jego sytuacji, bo nie chcemy jeszcze bardziej pogłębić kontuzji. Musimy pamiętać, że za Sigvaldim bardzo poważny zabieg i nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy wróci do gry - skomentował fizjoterapeuta Tomasz Mgłosiek.
Z mniej poważnym urazem zmaga się Arkadiusz Moryto, ale wciąż nie wrócił do treningów na pełnych obrotach. Z powodu kontuzji nadgarstka opuścił m.in. zgrupowanie reprezentacji. - Problemy pojawiły się już w okolicach meczu Ligi Mistrzów w Veszprem. Przeciążone zostało więzadło. Zrobiliśmy badania, podaliśmy osocze, by przyspieszyć regenerację i zleciliśmy dziesięć dni ochronnych, by nie popsuć naszej pracy - wyjaśnił Mgłosiek.
W tej sytuacji za prawą stronę będą na razie odpowiadali Paweł Paczkowski i prawdopodobnie Yusuf Faruk.
ZOBACZ:
Niesamowity występ kadrowicza
Rywal Łomży Vive zdeklasowany!
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
endriu122 Zgłoś komentarz
Taki problem to nie problem.