Kamil Syprzak i jego PSG mistrzem Francji. Oblany test rywala Łomży Vive
Zwycięstwem 37:33 nad Montpellier HB w 25. kolejce ligi francuskiej szczypiorniści Paris Saint Germain z Kamilem Syprzakiem w składzie zapewnili sobie mistrzostwo Francji na pięć spotkań przed końcem sezonu.
Mecz dobrze rozpoczęli przyjezdni. Między słupkami solidnie prezentował się Marin Sego, a w 20. minucie na 16:11 podwyższył chorwacki obrotowy Veron Nacinović. Końcówka pierwszej partii należała jednak do Paris Saint-Germain. Parę piłek odbił Yoan Genty, a paryżanie ponadto wykorzystali grę w przewadze i po bramce Dainisa Kristopansa doprowadzili do remisu, który utrzymał się do zakończenia premierowej odsłony.
Od mocnego uderzenia paryżanie zaczęli drugą partię. Szybko rzucone kilka bramek praktycznie ustawiło mecz, a gdy Luc Steins podwyższył na 24:19 - kibice w paryskiej hali krzyczeli z radości. Sytuacja nie uległa zmianie do zakończenia spotkania, a PSG kontrolowało wydarzenia na parkiecie, ostatecznie zwyciężając 37:33. Do wygranej poprowadził Luc Steins (8 bramek) oraz bramkarz Yann Genty, notując 11 skutecznych interwencji - 39 procent obron. Kamil Syprzak zdobył w tym meczu 4 bramki (4/6).
Dla paryżan to 25. zwycięstwo w 25. meczu francuskiej ekstraklasy, które zapewniło dziewiąte w historii, a ósme z rzędu mistrzostwo Francji. Przed PSG i Montpellier kilka dni odpoczynku przed ćwierćfinałami Ligi Mistrzów, które już w przyszłym tygodniu. Oba francuskie kluby pierwsze mecze rozegrają przed własną publicznością. 11 maja PSG podejmie niemieckie THW Kiel, natomiast 12 maja Montpellier zmierzy się z mistrzem Polski, Łomżą Vive Kielce.
Paris Saint-Germain - Montpellier HB 37:33 (18:18)
Najwięcej bramek: dla PSG - Luc Steins 8, Elohim Prandi, Mathieu Grebille - po 5; dla Montpellier - Kyllian Villeminot 10, Lucas Pellas 4.
Czytaj także:
Rywal Orlen Wisły Płock ma czym straszyć
Zagłębie Lubin zapewniło sobie utrzymanie