W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Piotr Wyszomirski (Górnik Zabrze)
Jeśli wejdzie na swój poziom, to rywale są bezradni. Świetnie bronił jeszcze przed przerwą, ale w drugiej połowie zamknął dostęp do bramki na 12 minut i Chrobry Głogów nie był w stanie zagrozić zabrzanom. Na 31 rzutów aż 15 padło łupem Wyszomirskiego.
Lewoskrzydłowy: Lovro Mihić (Orlen Wisła Płock)
Skrzydłowi Orlenu Wisły nie narzekali na brak pracy. W Ostrowie Wlkp. piłka często docierała w ich strefę i nie pozostało nic innego jak wypunktować beniaminka. Mihić zakończył spotkanie z ośmioma bramkami przy 100 proc. skuteczności.
Lewy rozgrywający: Wiktor Kawka (KPR Gwardia Opole)
Niejeden na jego miejscu dawno zniechęciłby się do piłki ręcznej. Trzy poważne kontuzje kolana, w międzyczasie nierówna forma i walka o powrót na dawny poziom. Po ostatnim urazie stopniowo przebijał się do składu, aż w spotkaniu z Energą MKS-em nawiązał do najlepszych czasów. Jego osiem bramek pomogło Gwardii odnieść cenne zwycięstwo z kaliszanami.
Środkowy rozgrywający: Nikodem Kutyła (MMTS Kwidzyn)
Na tle beniaminka z Ostrowa świetnie wyglądał Kosuke Yasuhira, ale postawiliśmy na Kutyłę, który prowadził MMTS w Lubinie. Zagłębie zupełnie nie istniało po przerwie, obrońcy nie radzili sobie z wejściami Kutyły. Środkowy dołożył do wspólnego dorobku sześć bramek (dwa z karnych) i osiem asyst.
Prawy rozgrywający: Alex Dujshebaev (Łomża Industria Kielce)
Nie był to olśniewający występ, ale na tyle udany, że wybraliśmy Hiszpana najlepszych prawym rozgrywającym kolejki. Nie miał wielkich problemów ze sforsowaniem obrony tarnowian, zakończył mecz z bilansem (6/8). Tylko Artsiom Karalek mógł pochwalić się lepszym dorobkiem.
Prawoskrzydłowy: Krzysztof Komarzewski (Orlen Wisła Płock)
W Superlidze zapewnia solidny poziom, ma za sobą udaną jesień, a występ w Ostrowie tylko potwierdził, że jest istotnym elementem siódemki Nafciarzy. Podobnie jak Mihić ani razu nie spudłował i zapisał się w protokole sześcioma bramkami.
Obrotowy: Mateusz Jankowski (KPR Gwardia Opole)
Niepostrzeżenie stał się jednym z najlepszych obrotowych tego sezonu. Dość równa forma przez całą jesień i już czwarta nominacja do siódemki kolejki. Obok Wiktora Kawki był głównym egzekutorem Gwardii w spotkaniu z kaliszanami (6/7) i niezmiennie przydawał się w obronie.