W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Beata Kowalczyk (KPR Gminy Kobierzyce)
Zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce mecz z Piotrcovią Piotrków Trybunalski "ustawiły" sobie już w pierwszej połowie, w czym duża zasługa doświadczonej bramkarki ekipy z Dolnego Śląska. Beata Kowalczyk znakomicie odczytywała intencje rywalek i bardzo często notowała parady przedniej urody. Dzięki niej brązowe medalistki mogły ruszyć z szybką kontrą i sukcesywnie budować bezpieczny dystans.
Lewe skrzydło: Oktawia Płomińska (MKS FunFloor Lublin)
Na tej pozycji mieliśmy kłopot bogactwa, bo świetnie zaprezentowały się jeszcze Daria Michalak oraz Weronika Weber, ale ostatecznie postawiliśmy na Oktawię Płomińską, która zrobiła różnicę w zaciętym starciu z Eurobudem JKS Jarosław. Zawodniczka MKS FunFloor Lublin na listę strzelczyń wpisała się aż dziesięciokrotnie przy bardzo dobrej, 83-procentowej skuteczności i poprowadziła swój zespół do cennej wygranej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
Lewe rozegranie: Magdalena Nurska (MKS PR URBIS Gniezno)
W minionej kolejce zawodniczki MKS PR URBIS Gniezno pokonały u siebie Młyny Stoisław Koszalin, w czym spory udział miała Magdalena Nurska, która grała zarówno na lewej, jak też prawej połówce. Wspomagała swój zespół mocnym i kąśliwym rzutem z dystansu, i co istotne, wypadła przy tym bardzo dobrze pod względem skuteczności. Podejmowała przemyślane decyzje w ofensywie i zdobyła sześć bramek w ośmiu próbach. A to trafienie z rzutu wolnego? Klasa!
Środek rozegrania: Aleksandra Tomczyk (KPR Gminy Kobierzyce)
Na brak formy nie może narzekać także Aleksandra Tomczyk, która poczyniła ogromny progres i jest bardzo ważnym elementem w układance trener Edyty Majdzińskiej. Próbkę swoich umiejętności zaprezentowała także w wygranym meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Gubiła obronę rywalek, nadawała tempo w ataku pozycyjnym, a także nie stroniła także od przebojowych, indywidualnych akcji. Pod jej dowództwem kobierzyczanki grały szybko i skutecznie.
Prawe rozegranie: Oliwia Domagalska (KPR Gminy Kobierzyce)
W zestawieniu WP SportoweFakty nie mogło zabraknąć także utalentowanej, leworęcznej rozgrywającej, która w meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski zaliczyła "wejście smoka". Oliwia Domagalska dała wprost fantastyczną zmianę na prawej połówce, czarowała swoją grą i wygrała głosowanie na zawodniczkę tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet. Dość powiedzieć, że na listę strzelczyń w ciągu dziesięciu minut wpisała się aż sześciokrotnie. I nie były to bramki z kontr, tylko - w większości - piękne rzuty z dystansu. Celne trafienie z okolicy jedenastego metra, które ustaliło wynik meczu? Cudeńko!
Prawe skrzydło: Adrianna Górna (MKS Zagłębie Lubin)
Powody do zadowolenia ma także prawoskrzydłowa lubińskiego klubu. Nie dość, że jej drużyna w PGNiG Superlidze Kobiet wygrała wszystkie dziewiętnaście spotkań bez straty choćby punktu, to jeszcze spory udział w tych wszystkich zwycięstwach miała właśnie Adrianna Górna, która jest obecnie najskuteczniejszą zawodniczką Miedziowych. Bardzo dobrą dyspozycję strzelecką podtrzymała także w ostatnim meczu z Galiczanką Lwów, wpisując się na listę strzelczyń siedem razy.
Kołowa: Zuzanna Stefańska (EKS Start Elbląg)
Bardzo dobre występy młodych piłkarek ręcznych niezmiernie cieszą. A taki zaliczyła w minionej kolejce osiemnastoletnia obrotowa EKS Startu Elbląg. Zuzanna Stefańska w meczu przeciwko KPR Ruchowi Chorzów imponowała skutecznością oraz dojrzałością w ataku, a także wywiązywała się ze specjalnych zadań w defensywie. Na listę strzelczyń wpisała się czterokrotnie, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności. Została wybrana najlepszą zawodniczką spotkania i pokazała, że warto jej zaufać.