W tym artykule dowiesz się o:
04.02.2007, Polska - Niemcy 24:29 (13:17)
Polacy gospodarza MŚ lub ME po raz ostatni pokonali w połowie stycznia 2007 roku. Zespół prowadzony przez Bogdana Wentę w fazie grupowej ograł wówczas Niemców. Obie drużyny po raz kolejny spotkały się już w finale. Tam lepsi byli już rywale.
Finał sprzed ośmiu lat pamięta ledwie kilku dzisiejszych kadrowiczów. W składzie Biało-Czerwonych byli wówczas Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Bartosz Jurecki, Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski. Pozostałe gwiazdy srebrnej drużyny dziś zajmują się trenerką (Damian Wleklak, Rafał Kuptel), pracują w telewizji (Artur Siódmiak), bądź też skupiają się na występach w drużynach klubowych (Mariusz Jurasik, Grzegorz Tkaczyk, Mateusz Jachlewski).
22.01.2008, Polska - Norwegia 24:24 (12:13)
Rok później Polacy w Stavanger zremisowali z Norwegami. Był to pierwszy mecz fazy zasadniczej turnieju. Podział punktów mocno skomplikował obu ekipom walkę o awans do półfinału europejskiego czempionatu. Gospodarze ostatecznie zakończyli mistrzowską rywalizację na szóstej lokacie, nasz zespół sklasyfikowany został zaś oczko niżej.
Samo spotkanie było niezwykle wyrównane. Bohaterami polskiej drużyny okazali się Bielecki oraz starszy z braci Lijewskich. Pierwszy na listę strzelców wpisywał się siedmiokrotnie, drugi do siatki rywali trafił zaś osiem razy.
30.01.2009, Polska - Chorwacja 23:29 (13:14)
Trzeciego z rzędu niepowodzenia w konfrontacji z gospodarzem turnieju nasz zespół zasmakował w 2009 roku. Biało-Czerwoni w półfinale wyraźnie ulegli Chorwatom, którzy później zostali wicemistrzami globu. Polacy dwa dni po bolesnej porażce rozbili w Zagrzebiu Duńczyków, zapewniając sobie brąz.
O sile zespołu Lino Cervara stanowili wówczas Igor Vori, Ivan Cupić oraz Blazenko Lacković. Wszyscy oni wybrani zostali do najlepszej siódemki tamtego turnieju. W półfinale najskuteczniejszym graczem naszej drużyny był Mariusz Jurasik, jego sześć trafień nie pomogło jednak Polakom w nawiązaniu walki z wyżej notowanym rywalem.
20.01.2011, Polska - Szwecja 21:24 (12:14)
Dwa lata w Goteborgu lepsi od naszej drużyny byli Szwedzi. Obie ekipy zmierzyły się jeszcze w pierwszej fazie mistrzowskiego turnieju, a wynik bezpośredniego starcia zadecydował o tym, że dwa punkty więcej do rundy zasadniczej zabrali ze sobą gospodarze.
Mecz był popisem bramkarzy - Sławomira Szmala i Johana Sjostranda. W polskim zespole strzelecko wyróżnił się starszy z braci Lijewskich, który do siatki rywali trafił sześć razy. Bohaterem dnia, obok szwedzkiego golkipera, został Jonas Larholm.
15.01.2012, Polska - Serbia 18:22 (7:11)
Mistrzostwa Europy Biało-Czerwoni rozpoczęli bardzo słabo. Nasi zawodnicy w starciu z gospodarzem nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Serbowie przeciwstawili naszej drużynie szczelną linię defensywną, a katem polskiej drużyny okazał się fantastycznie dysponowany Darko Stanić.
- Rywale nie byli wcale tacy świetni, tylko my byliśmy tacy słabi - przyznał po końcowym gwizdku Grzegorz Tkaczyk. - Serbowie niczym nas nie zaskoczyli, w głowach mieliśmy przygotowane, co będzie się działo, tylko nie jestem w stanie powiedzieć, dlaczego nie przełożyliśmy tego na parkiet - dodawał Patryk Kuchczyński.
30.01.2015, Polska - Katar 29:31 (13:16)
Kolejnym odcinkiem fatalnej serii okazał się mecz z Katarem. Nasi zawodnicy - po udanych występach w starciach ze Szwedami i Chorwatami - tym razem zagrali poniżej swoich możliwości. Biało-Czerwoni zawiedli w obronie, słabszy dzień mieli nasi bramkarze, a swoje do wyniku dołożyli także sędziowie.
Na nic zdały się zaangażowanie, walka oraz znakomite akcje Mariusza Jurkiewicza i Michała Jureckiego. Gospodarze znów pokonali Polaków. Na przełamanie kiepskiej passy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.