Polki (już) nie boją się Rosjanek. Ostatnie mecze pod dyktando Biało-Czerwonych

Polskim szczypiornistkom na drodze do awansu do półfinału Mistrzostw Świata 2015 w Danii stoją Rosjanki. Biało-Czerwone nie powinny jednak obawiać się znakomitego przed laty rywala - ze Sborną po raz ostatni przegrały w 2011 roku.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Od czasu wspomnianej klęski z października 2011 roku, polskie szczypiornistki wygrały oba bezpośrednie mecze z Rosjankami. Na przestrzeni kilku lat drużyna Jewgienija Trefiłowa ze światowej potęgi szczypiorniaka przemieniła się w bezzębnego lwa, przed pojedynkiem z którym nie pęka żaden rywal. Rywalek nie powinny obawiać się też Biało-Czerwone.

Choć jak na razie na turnieju w Danii Rosjanki spisują się doskonale (sześć zwycięstw w sześciu meczach, w tym wygrane nad Norwegią, Hiszpanią i Rumunią), to bilans ich bezpośrednich starć z Polkami z ostatnich niemal 20 lat wcale nie wskazuje, by były murowanymi faworytkami środowego pojedynku. Biało-Czerwone stawiają Sbornej coraz twardsze warunki rywalizacji.

Aleksandra Zych o koleżankach z kadry: jedna za drugą skoczy w ogień
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Mario1963 Zgłoś komentarz
    TE WYGRANE ROSJANEK BUDZĄ RESPEKT...ale turniej to turniej, jeden słabszy dzien jak Węgierek z Polkami i mozemy awansowac dalej ale....nie tak licze!!!!gra od pierwszej sekundy!!!walczyc zeby
    Czytaj całość
    nie odskoczyły na 2 do 4 bramek a i same musza wykorzystywać kontry bo Rosjanki napewno beda tym nekać nasze ale....mam nadzieje ze Polki wygraja!!!trzymajmy kciuki!!pozdrawiam
    • jopekpopek Zgłoś komentarz
      Moim zdaniem srają w majtki!!!