W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Karolina Szczurek (Eurobud JKS Jarosław)
Tylko dwa mecze z czterech odbyły się w planowanym terminie. Przełożono ligowy klasyk MKS Perła Lublin - MKS Zagłębie Lubin i starcie KPR Ruchu Chorzów z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, a szkoda, bo mielibyśmy z pewnością więcej kandydatur na poszczególne pozycje. Jeśli chodzi o bramkę, tutaj akurat wybór był prosty, bo świetny występ ma za sobą Karolina Szczurek, która zatrzymała EKS Start Elbląg i pomogła wywalczyć Eurobudowi JKS Jarosław pierwszy komplet punktów w sezonie 2020/2021.
Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce)
Zawodniczki z Kobierzyc w minionej kolejce nieznacznie pokonały na wyjeździe Młyny Stoisław Koszalin. Mariola Wiertelak nie miała zbyt wiele okazji do rzutu, ale wywiązała się ze swoich zadań i zakończyła mecz ze stuprocentową skutecznością. Jak zawsze niezawodna w kontrze, a do tego jeszcze nieprzewidywalna w ataku pozycyjnym. Dobrze jest widzieć, jak skrzydłowe biorą sprawy w swoje ręce i zdobywają bramki po wygranych pojedynkach "jeden na jeden".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz. Trwał… 5 sekund
Lewe rozegranie: Zorica Despodovska (KPR Gminy Kobierzyce)
Macedońska rozgrywająca brązowych medalistek czuje się na parkiecie bardzo pewnie i jest w tym sezonie postrachem dla wszystkich zespołów występujących w PGNiG Superlidze Kobiet. W spotkaniu z ekipą Młynów Stoisław Koszalin zgromadziła na swoim koncie dziewięć bramek, mocno przyczyniając się do wygranej klubu z Kobierzyc. Zorica Despodovska po kolejnym, świetnym występie awansowała na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelczyń.
Środek rozegrania: Joanna Waga (EKS Start Elbląg)
Szczypiornistki elbląskiego klubu przegrały niespodziewanie z Eurobudem JKS Jarosław, niemniej warto wyróżnić ich środkową rozgrywającą, która starała się odmienić losy meczu. Joanna Waga zdobyła osiem bramek na dziewięć rzutów, zachowała stuprocentową skuteczność na siódmym metrze i otrzymała po ostatnim gwizdku sędziów nagrodę MVP. Zadanie nie należało wcale do łatwych, bo świetnie broniła w tej rywalizacji Karolina Szczurek.
Prawe rozegranie: Katarzyna Kozimur (Eurobud JKS Jarosław)
W piłce ręcznej wszystko zaczyna się od obrony. Na prawej połówce, za mecz z EKS Startem Elbląg, postanowiliśmy wyróżnić Katarzynę Kozimur, która mocno napracowała się w defensywie. Nie zawiodła też w ataku i w odpowiednich momentach włączała się z precyzyjnym, kąśliwym rzutem, a do tego zaliczyła jeszcze kilka asyst. Jarosławianki przełamały się i zdobyły pierwszy komplet punktów w sezonie.
Prawe skrzydło: Natalia Janas (KPR Gminy Kobierzyce)
Wśród prawoskrzydłowych obyło się bez spektakularnych występów, ale należało podjąć decyzję. Postawiliśmy na Natalię Janas - za niezłą grę bez piłki i w obronie. Skuteczność oczywiście nie zachwyca, ale można wytłumaczyć, że zawodniczka z Kobierzyc wiele rzutów musiała oddać "na kontakcie" i to jeszcze z arcytrudnych pozycji. Potencjał tej zawodniczki już znamy i jesteśmy przekonani, że zostanie jeszcze wyróżniona za znacznie lepsze mecze niż ten w Koszalinie.
Kołowa: Hanna Rycharska (Młyny Stoisław Koszalin)
Nietypowe, złożone z dwóch meczów, zestawienie zamyka obrotowa Młynów Stoisław Koszalin. Nieustępliwa w defensywie i solidna w ataku - tak można w skrócie opisać grę Hanny Rycharskiej. Doświadczona kołowa potrafiła namieszać w obronie brązowych medalistek. Na listę strzelczyń wpisała się trzy razy i wywalczyła do tego jeden rzut karny.