El. ME 2014: Polska - Czarnogóra na żywo!

58 min. 20:23. Przestrzeliła Alina Wojtas i chyba nie ma już szans na pokonanie Czarnogóry. Szkoda, bo to oznacza, że w Czechach nasze reprezentantki będą miały utrudnione zadanie. Czas dla rywalek.

57 min. 20:23. Niestety Katarina Bulatović jest w doskonałej formie, podobnie jak w pierwszym pojedynku. Polki pudłują nawet z rzutu karnego.

55 min. 20:22. Ponownie Katarina Bulatović zdobywa gola, myli się natomiast Kinga Byzdra. Coraz mniej czasu do końca meczu.

54 min. 20:21. Niestety rzut karny i 2 minuty kary dla Marty Gęgi. Izabela Czarna nie dała rady zatrzymać Katariny Bulatović. Atak pozycyjny Polek, gramy przez moment bez bramkarki. Alina Wojtas pudłuje z 2 linii.

52 min. 20:20. Z linii siódmego metra celnie Polki i jest gol kontaktowy. Czarnogóra popełniał też błąd w ataku i do remisu doprowadza Alina Wojtas!

51 min. 18:20. Na parkiecie pojawiła się Klaudia Pielesz. Do końca niespełna 10 minut. Mamy tymczasem obustronne wykluczenie. W polskiej ekipie będzie odpoczywała Monika Stachowska. Polki przejęły piłkę w defensywie i udało się naszym szczypiornistkom wypracować rzut karny. Mamy też dwie minuty kary dla kolejnej z rywalek.

50 min. 18:20. Katerina Bulatović bezbłędnie w ataku. Zdenerwowany trener Kim Rasmussen poprosił o ostatni przysługujący mu w tym meczu czas.

49 min. 18:19. Nareszcie strzelecki impas przełamuje Kinga Byzdra. Polki muszą poprawić skuteczność i świetnie po indywidualnej akcji Karolina Kudłacz.

46 min. 16:17. Dłuższy okres bez bramek, który kończy dopiero trafienie Jovanović. Polki znów przegrywają. Mamy zmianę w naszej bramce, w której pojawiła się Izabela Czarna.

45 min. 16:16. Kolejna skuteczna akcja Czarnogóry, zagranie do koła i bramka wyrównująca Mehmedović. O czas poprosił trener Kim Rasmussen.

44 min. 16:15. Na parkiecie pojawiła się Joanna Gadzina i od razu zanotowała udany przechwyt. Niestety również gospodynie oddały piłkę. Piękny gol Kateriny Bulatović i mamy trafienie kontaktowe.

42 min. 16:14. Polki starają się powiększyć przewagę, ale rywalki nie odpuszczają. Z 2 linii pudłuje niestety rozpędzona Marta Gęga.

39 min. 16:13. Bardzo pomaga naszej drużynie Małgorzata Gapska, dzięki niej wciąż mamy przewagę. Atak pozycyjny Polek, ale strata, na szczęście prosty błąd popełniają przyjezdne i po indywidualnej akcji celnie Kinga Byzdra! Czas dla trenera Dragana Adżicia.

37 min. 15:13. Kolejny rzut karny dla Czarnogóry, tym razem Jovanović celnie. W odpowiedzi Karolina Kudłacz, ale po raz drugi daje o sobie znać występujaca z numerem 8 Jovanović.

35 min.14:11. Fantastyczna akcja Kingi Byzdry. Dobry okres gry Polek. Świetna asysta Karoliny Kudłacz do Moniki Stachowskiej i mamy już trzy gole przewagi!

34 min. 12:11. Pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyły niestety rywalki. Biało-czerwone długo konstruują atak pozycyjny i na szczęście ze skrzydła, z bardzo ostrego kąta Karolina Zalewska.

31 min. 11:10. Grę w drugiej połowie wznowiły nasze reprezentantki, ale szybko straciły piłkę. Polki znakomicie wracają jednak do obrony. Mamy rzut karny dla Czarnogóry i pudłuje Bulatović! Piękna obrona Małgorzaty Gapskiej.

29 min. 11:9. Katerina Bulatović przedarła się przez polską obronę, mają z niej spory pożytek rywalki.

27 min. 11:8. Błąd kroków rywalek. Denerwują się zawodniczki z Bałkanów. Próbowała rzucać Katarzyna Janiszewska, ale niecelnie. W odpowiedzi atak rywalek, na szczęście na posterunku była Małgorzata Gapska.

25 min. 10:8. Alina Wojtas ma dzisiaj dobry dzień, kolejny celny rzut tej zawodniczki. Polki punktują po akcjach rozgrywających. W odpowiedzi Katerina Bulatović.

23 min. 9:6. Po raz kolejny pudłują rywalki, tym razem z lewego skrzydła. Atak pozycyjny Polek. W ekipie biało-czerwonych pojawiła się Katarzyna Janiszewska, ale gola zdobywa po pięknym rzucie z 2 linii Karolina Siódmiak. Już 3 trafienia przewagi.

22 min. 8:6. Czas dla trenera Dragana Adżicia.

21 min. 8:6. Kapitalnie obroniła przed chwilą Małgorzata Gapska. W ataku też jest coraz lepiej, świetny zwód i po indywidualnej akcji trafia Karolina Siódmiak.

19 min. 7:6. Nie udało się wykorzystać Polkom przewagi liczebnej, ale gdy kara się skończyła, dała o sobie znać Alina Wojtas i mamy prowadzenie! Ładny rzut z 2 linii.

17 min. 6:6. Twardo bronią Polki, ale po obu stronach mnóstwo strat w ataku. Długi okres bez bramek. Dwie minuty kary dla rywalek po faulu na Karolinie Kudłacz. Szansa na objęcie prowadzenia.

15 min. 6:6. Polki "podwyższyły" defensywę, co zaczyna dawać pozytywne efekty. Po kontrze pomyliła się jednak Alina Wojtas. Rozgrywająca zrewanżowała się w następnej akcji i rzuciła piękną bramkę. Mamy remis!

14 min. 5:6. O czas poprosił trener Kim Rasmussen zaniepokojony dotychczasowym przebiegiem spotkania. Zadania nie ułatwia nam znakomita bramkarka gości. Szczęśliwie drogą do bramki znalazła Karolina Kudłacz.

12 min. 4:6. Biało-czerwone starają się szanować piłkę, ale straciły w ataku. Przez defensywę Polek zdołała przedrzeć się jedna z rywalek i mamy już dwie bramki przewagi Czarnogóry.

10 min. 4:5. Rzut karny dla Czarnogóry i dwie minuty kary dla Moniki Stachowskiej. Rywalki celnie z linii siódmego metra. Na parkiecie pojawiła się Alina Wojtas. Polski próbują przetrwać okres osłabienia.

8 min. 4:4. Tempo gry póki co nie jest zawrotne. Początek meczu lepszy w wykonaniu rywalek. Piękna bramka Katariny Bulatović. Na szczęście ze skrzydła trafia też Kinga Grzyb, a w następnej akcji kontratak skutecznie zakończyła Kinga Byzdra.

6 min. 2:2. Sporo strat po obu stronach. Kontra Czarnogóry i gol dla rywalek. Polki odpowiadają długim atakiem pozycyjnym, zakończonym przez znakomicie przez Kingę Byzdrę.

4 min. 1:1. Wynik meczu otworzyła Maria Jovanović. W odpowiedzi świetna akcja Karoliny Kudłacz.

3 min. 0:0. Pojedynek rozpoczęły nasze rywalki, ale biało-czerwone zdołały wyłuskać piłkę w obronie. Kinga Byzdra wywalczyła rzut karny. Jednak z linii siódmego metra niecelnie Karolina Semeniuk-Olchawa.

Zawodniczki obu siódemek są już na parkiecie częstochowskiej hali, trwa prezentacja. Za chwilę tradycyjnie odegrane zostaną hymny narodowe, a potem zaczną się emocje na całego!

W pierwszym meczu obu drużyn w Podgoricy lepsze okazały się reprezentantki Czarnogóry, które wygrały wówczas 25:21. Po niezłej pierwszej połowie, w drugich 30 minutach Polki zagrały nieco słabiej. Oby dziś role się odwróciły. Warto zaznaczyć, że najskuteczniejszą zawodniczką naszej kadry była skrzydłowa Kinga Grzyb.

W ekipie Kima Rasmussena zabraknie jednej z naszych najlepszych szczypiornistek, doświadczonej rozgrywającej Iwony Niedźwiedź, która nabawiła się urazu oka w trakcie przygotowań do pojedynku z Czarnogórą. Jednak znakomitych zawodniczek w naszej kadrze nie brakuje.

Czarnogóra awans do mistrzostw Europy ma już zapewniony. Polki wciąż walczą o taką możliwość. Nasze szczypiornistki mają taka samą liczbę punktów co drugie w tabeli Czeszki. Właśnie z nimi biało-czerwone zmierzą się na zakończenie eliminacji. Z dzisiejszym meczem zarówno zawodniczki jak i kibice wiążą spore nadzieje. Rywalki przyjechały do Częstochowy w mocno "odmłodzonym" składzie.

Jesteście gotowi na wielkie emocje? Już za niespełna pół godziny w Częstochowie rozpocznie się przedostatni pojedynek naszych szczypiornistek w ramach eliminacji do mistrzostw Europy, które w grudniu rozgrywane będą na węgierskich i chorwackich parkietach. Rywalem podopiecznych Kima Rasmussena będzie lider grupy 3. - Czarnogóra. Zapraszamy do przeczytania zapowiedzi tego pojedynku.