Polskie szczypiornistki w ostatnim meczu pierwszej fazy grupowej zmierzą się z Rosją. Będzie to spotkanie decydujące o awansie do dalszej części turnieju. Antoni Parecki jest zdania, że jeśli uda się wygrać, poprzednie nieudane mecze pójdą w zapomnienie. - Trzeba patrzeć w przyszłość. Powinniśmy zapomnieć o pierwszej części spotkania z Węgierkami, a budować swoją grę na drugiej połowie, która wyglądała przyzwoicie - podkreślił drugi trener reprezentacji Polski.