- Sytuacja kadrowa wygląda tak, że jedynie Bartek Jaszka narzeka na zdrowie, ale bark doskwiera mu już od dawna. Jedyne, co w tej sytuacji mogliśmy zrobić, to dać mu wolne, ale ryzyko, że nie wystąpi w obu meczach z Niemcami jest bardzo duże - mówi Jacek Będzikowski, asystent trenera reprezentacji Polski w piłce ręcznej. "Biało-czerwoni" powalczą z naszymi zachodnimi sąsiadami 7 i 14 czerwca odpowiednio w Gdańsku i Magdeburgu.