Sven Hannawald wskazał faworytów w olimpijskich konkursach skoków

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch i Sven Hannawald
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch i Sven Hannawald

- W Pjongczangu jest wietrznie. Czasem potrzeba szczęścia, aby wygrać. Mimo tego, dla mnie wciąż faworytami są Richard Freitag i Kamil Stoch - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty Sven Hannawald.

Pierwszy zwycięzca wszystkich konkursów Turnieju Czterech Skoczni wymienia tylko dwa nazwiska. Zapytany jednak o to, który z tych skoczków będzie lepszy w Korei, nie jest w stanie pokusić się o prognozę.

Możliwe więc, że o najbardziej prestiżowe trofeum sezonu znowu bić będą się Niemiec i Polak. Dokładnie jak w czasach Hannawalda, który długo rywalizował o najwyższe cele z Adamem Małyszem. - Kiedy tylko widzę Adama, z przyjemnością wspominam stare czasy. To było lata temu. Każdy z nas chciał być najlepszy. Walczyliśmy podczas zawodów, ale po nich byliśmy przyjaciółmi. Teraz z uwagą śledzimy to, co dzieje się w skokach narciarskich.

W konkursie drużynowym 43-letni Niemiec również nie jest w stanie wskazać żelaznego faworyta, jednak ma przestrogę dla Polaków. - Norwegowie mocno powalczą w Pjongczangu. Na pewno będą tam lepsi niż podczas konkursu drużynowego w Zakopanem, kiedy przegrali z Niemcami i Polakami - zaznacza Hannawald.

Przypomnijmy, kwalifikacje do konkursu indywidualnego na skoczni normalnej zaplanowano na godzinę 13.30 w czwartek. W sobotę o 13.35 rozpocznie się pierwsza seria konkursowa. Kwalifikacje do zawodów na dużej skoczni odbędą się w 16 lutego, a dzień później będzie rozegrany konkurs. Rywalizację drużynową zaplanowano na 19 lutego.

ZOBACZ WIDEO Polak z Korei Południowej: Mrozy w Pjongczangu będą bardzo dokuczać sportowcom. Zwłaszcza w konkurencjach narciarskich

Komentarze (5)
avatar
Bada Bing
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jacek frątczak pewniak do złota 
avatar
Slawomir Michałek
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ANI PIERWSZY, ANI DRUGI, NIE ZDOBĘDĄ ŻADNEGO INDYWIDUALNEGO MEDALU W TEJ OLIMPIADZIE. HA CHA 
avatar
Tomasz Gladysz
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil bedzie sie bic o zloto mocni beda Norwegowie moze ktos z naszych namieszac kubek lub stiepan nie skreslal bym tak szybko krafta no i oczywiscie ryska piatka ogolnie jest dziesieciu do me Czytaj całość
avatar
omosquito
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Rysiu Piątek jak na razie lipę odstawia na treningach. Może się zdarzyć tak, że Stoch Kubacki i Hula zgarną wszystko. Byłoby pięknie :) 
Ryszard Kurant
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz