Pjongczang 2018. Kowalczyk i Bródka na start. Czy Polska doczeka się medalu?

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

W czwartym dniu igrzysk olimpijskich w Pjongczangu zostaną rozdane medale w ośmiu konkurencjach. W sześciu z nich wystartują reprezentanci Polski - m.in. Justyna Kowalczyk czy Zbigniew Bródka.

Po trzech dniach zmagań olimpijskich w Pjongczangu już 17 reprezentacji może pochwalić się medalem. Niestety w tym gronie nie ma Polski - wciąż czekamy na pierwszy krążek. We wtorek rywalizować będzie liczne grono Biało-Czerwonych, ale ewentualne miejsce na podium będzie niespodzianką.

Największe nadzieje należy wiązać z występem Justyny Kowalczyk w sprincie techniką klasyczną. Osiem lat temu, w Vancouver, Polka zdobyła w tej konkurencji srebro, a ewentualna powtórka we wtorek byłaby zaskoczeniem. Utytułowana biegaczka pokazała jednak w biegu łączonym, że jest w dobrej dyspozycji i z optymizmem patrzy na swoje kolejne szanse. Oprócz niej w eliminacjach wystąpią Sylwia Jaśkowiec oraz Ewelina Marcisz. Wśród mężczyzn na starcie staną z kolei Maciej Staręga i Kamil Bury.

Cztery lata temu Zbigniew Bródka sprawił olbrzymią niespodziankę, zostając mistrzem olimpijskim w rywalizacji na 1500 metrów. W Pjongczangu łyżwiarz nie będzie należał do faworytów - w tegorocznej edycji Pucharu Świata zajmuje dopiero 20 miejsce. Niewielkie szanse na sukces mają też dwaj inni reprezentanci - Jan Szymański i Konrad Niedźwiedzki. Początek zmagań o 10:10.

Jako pierwszy z Polaków we wtorek zaprezentuje się Michał Kłusak, który weźmie udział w superkombinacji. O godzinie 3:30 rozpocznie się zjazd mężczyzn, na 7:00 zaplanowano początek slalom. W ćwierćfinale short tracku (godz. 10:10) wystartuje Natalia Maliszewska, z kolei o 11:30 trzeci i czwarty przejazd czeka saneczkarki - Natalię Wojtuściszyn i Ewę Kuls-Kusyk. Po pierwszych dwóch ślizgach obie zajmują miejsca w trzeciej dziesiątce.

W czwartym dniu igrzysk olimpijskich o medale rywalizować będą snowboardzistki (halfpipe), rozstrzygnie się także turniej par mieszanych w curlingu. Kanada zagra ze Szwajcarią o złoto, a o brąz walczyć będą Olimpijczycy z Rosji i Norwegia.

Wtorek (12 lutego):

03.30 - narciarstwo alpejskie, superkombinacja M (Michał Kłusak)
09:30 - biegi narciarskie, sprint K i M, eliminacje (Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Ewelina Marcisz, Maciej Staręga, Dominik Bury)
11:00 - short track, 500 m K (Natalia Maliszewska)
11:30 - saneczkarstwo, jedynki K (Natalia Wojtuściszyn, Ewa Kuls-Kusyk)
12:00 - łyżwiarstwo szybkie, 1500 m M (Zbigniew Bródka, Jan Szymański, Konrad Niedźwiecki)
12:00 - biegi narciarskie, sprint K i M, finały (ew. Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Martyna Galewicz, Ewelina Marcisz, Maciej Staręga, Dominik Bury)

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: Wkładam na siebie, ile tylko mogę, ale twarz totalnie mi odmarzała

Komentarze (18)
avatar
Ireneusz Cichy
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomnę co pisałem przed rozpoczęciem Igrzysk. Nasza najliczniejsza w historii reprezentacja osiągnie jeden z najsłabszych wyników w historii. Sukcesu sprzed 4 lat w tym stuleciu nie uda się Czytaj całość
avatar
Bartosz Kochański
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie będzie medali na tej Olimpiadzie, jedynie może brąz drużyny skoczków. Jeśli Słowenia nas nie wyprzedzi. 
avatar
Andrzej Skrzymowski
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
coś cicho o stochu żyje? 
avatar
Qefas
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja stawiam na Natalię! 
avatar
Zdzisław Szwatrów
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wychodzi na to, że będzie to pierwsza olimpiada zimowa bez medalu .