"Latający pomidor" zachwycił już w pierwszym przejeździe. Bezbłędnie wykonywał ewolucje i wydawało się, że w lodowej rynnie nie da się zaprezentować lepiej. Shaun White prowadził po pierwszej kolejce, ale nie zadowolił się swoim wynikiem i w drugiej próbie jeszcze się poprawił. Latał bardzo wysoko i wygrał z kapitalnym wynikiem blisko 100 punktów. Amerykanin będzie zdecydowanym faworytem finału.
Zagrozić mogą mu Nowozelandczyk Scotty James i Japończyk Ayumu Hirano. Obaj znakomicie spisali się w drugiej kolejce i zbliżyli się do Amerykanina. Wielu zawodników próbowało dorównać tej trójce, ale kończyło się upadkami przy skokach, m.in. leżał Szwajcar Jan Scherrer.
Finał zaplanowano na 14 lutego. Polacy nie startowali.
12 finalistów:
Shaun White (USA)
Scotty James (Nowa Zelandia)
Ayumu Hirano (Japonia)
Ben Ferguson (USA)
Raiobu Katayama (Japonia)
Jan Scherrer (Szwajcaria)
Chasey Jones (USA)
Jake Pates (USA)
Patrick Burgener (Szwajcaria)
Yuto Totsuka (Japonia)
Peeru Piiroinen (Finlandia)
Kent Callister (Australia)
ZOBACZ WIDEO Przemysław Babiarz: Sobotni konkurs był jak zimne piekło. Jestem pełen szacunku i współczucia dla skoczków