MŚ w pływaniu. Kuriozalna sytuacja na podium. Yang Sun wściekł się na rywala

PAP/EPA / JEON HEON-KYUN / Podium pływackich mistrzostw świata. Sun Yang ze złotym medalem, z dala od podium trzeci Duncan Scott
PAP/EPA / JEON HEON-KYUN / Podium pływackich mistrzostw świata. Sun Yang ze złotym medalem, z dala od podium trzeci Duncan Scott

Duncan Scott jest drugim pływakiem, który na mistrzostwach świata odmówił stania na podium obok zwycięzcy Yanga Suna. Chińczyk jest podejrzany o branie dopingu. - Jesteś przegranym - krzyczał złoty medalista do swojego rywala.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=57698]

Duncan Scott[/tag] wraz z Martinem Maljutinem zajęli trzecie miejsce w finale 200 metrów stylem dowolnym na mistrzostwach świata w Gwangju. Brytyjczyk odebrał brązowy medal, ale na podium nie stanął. Nie pogratulował również zwycięzcy Yang Sunowi i nie pozował z nim do pamiątkowych zdjęć. To forma protestu przeciwko Chińczykowi, który jest podejrzany o stosowanie dopingu.

Sun dosłownie wściekł się na Scotta. Przed hymnem zdenerwowany machał rękami i krzyczał w jego stronę. Natomiast po zejściu podniesionym głosem mówił w jego kierunku "jesteś przegranym, a ja zwycięzcą".

Sun krzyczący w kierunku Scotta:

- Wykonujesz całkiem niezłą robotę, upewniając się, że wszyscy ciągle o tym wiedzą, więc myślę, że na tym zakończę - krótko na temat całego incydentu mówił Brytyjczyk.

Scott jest drugim pływakiem, który odmówił stania na podium obok Suna. W niedzielę podobnie postąpił srebrny medalista w stylu dowolnym na 400 metrów, Mack Horton. Chińczyk podczas ceremonii nie miał jednak pretensji do Australijczyka (więcej TUTAJ). Obaj protestujący dostali listy ostrzegawcze od pływackiej federacji.

Sun mówiący do Scotta "jesteś przegranym, a ja zwycięzcą":

Sun Yang w 2014 roku został zdyskwalifikowany na 3 miesiące za stosowanie trimetazydyny. W zeznaniach mówił, że nie wiedział o wpisaniu środka na listę zabronionych substancji, a sam stosował ją od 2008 roku.

Z kolei we wrześniu Chińczyk przez godzinę nie chciał wpuścić kontrolerów na badanie, którzy nie mieli pewności, czy ostatecznie otrzymali próbkę z jego moczem. Dodatkowo próbka z krwią pływaka miała zostać rozbita młotkiem przez jego ochroniarzy.

Światowa Federacja Pływacka uznała, że zawodnik nie zostanie ukarany, ale w marcu WADA złożyła odwołanie od tej decyzji. Yang występuje na mistrzostwach świata, ponieważ dopiero we wrześniu zostanie przesłuchany w Sądzie Arbitrażowym (CAS). Protestujący uważają, że do tego czasu Chińczyk nie powinien brać udziału w zawodach.

Czytaj też"Hipotermia, lęki, wizje jak z koszmaru". Dramatyczna relacja polskiego pływaka po ataku na rekord świata

ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"

Komentarze (2)
avatar
yes
24.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Obaj protestujący dostali listy ostrzegawcze od pływackiej federacji" - jacyś porządni szefowie federacji ;)
A gdyby dyskwalifikowali protestujących na 3 lata, to dopiero byłaby afera! 
avatar
Allez
24.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Sun Yang w zeznaniach mówił, że nie wiedział o wpisaniu środka na listę zabronionych substancji, a sam stosował ją od 2008 roku."
-
Niejaka Szarapowa tez sie tak usprawiedliwiala.
Meldonium
Czytaj całość