Świat sportu obiegła skandaliczna informacja o ekscesach byłej gwiazdy pływania Yannicka Agnela. Francuz został zatrzymany w czwartek w swoim domu. Jest to związane z prowadzonym śledztwem w sprawie gwałtu na nieletniej.
Według francuskich mediów, w tym m.in. "L'Equipe", śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po zeznaniach ofiary. Do przestępstwa miało dojść w Miluzie w latach 2014-2016, gdzie dwukrotny mistrz olimpijski trenował w miejscowym klubie. W tej sprawie zostało już przesłuchanych kilku innych pływaków.
Oskarżenia wobec Yannicka Agnela zszokowały świat sportu. Francuz był znaną postacią w swoim kraju. W czasach kariery sportowej zasłynął dwoma złotymi medalami podczas igrzysk olimpijskich w Londynie (200 m stylem dowolnym oraz 4x 100 m stylem dowolnym). Ponadto, wielokrotnie stawał na podium międzynarodowych imprez mistrzowskich.
Po zakończeniu kariery sportowej został ekspertem telewizyjnym. W ostatnim czasie spełniał się również w innej dziedzinie. Został bowiem dyrektorem sportowym w jednej z drużyn e-sportowych.
Zobacz także: Nowotwór zaatakował wielką gwiazdę sportu
Zobacz także: Koniec głośnej afery z polskimi pływakami