Marczyk zaczyna mistrzostwa Europy. Trudne wyzwanie przed Polakiem

Rajd Węgier stanowi pierwszą rundę nowego sezonu rajdowych mistrzostw Europy ERC. W imprezie wystartuje Mikołaj Marczyk. Węgierskie wyzwanie będzie o tyle trudne, że dla większości zawodników jest to zupełnie nowy rajd.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Mikołaj Marczyk (z lewej) i Szymon Gospodarczyk Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Mikołaj Marczyk (z lewej) i Szymon Gospodarczyk
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk rozpoczynają nowy sezon. Załoga Orlen Team skupia się w tym roku na startach w rajdowych mistrzostwach Europy ERC. Pierwszą rundą najstarszego cyklu rajdowego na świecie jest Rajd Węgier, który odbędzie się w dniach 12-14 kwietnia. Impreza w tym sezonie zupełnie zmieniła swoją lokalizację.

Do tej pory bazą asfaltowego Rajdu Węgier była Nyiregyhaza. Począwszy od sezonu 2024 mówimy już o szutrowej imprezie, której bazą jest Veszprem położone tuż przy słynnym Jeziorze Balaton.

W minionych latach impreza ta była znana pod nazwą Veszprem Rallye i stanowiła rundę mistrzostw Węgier. Oznacza to, że dla czołówki rajdowych mistrzostw Europy będzie to absolutna nowość. Marczyk i Gospodarczyk musieli zatem skupić się na odpowiednim zapoznaniu z trasą i testach, które dały obraz tego, z czym załoga Orlen Team będzie miała do czynienia w najbliższych dniach.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

- Rozpoczynamy sezon rajdowych mistrzostw Europy. Przed nami pierwsza runda, czyli Rajd Węgier. Do tej pory na Węgrzech w cyklu ERC ścigaliśmy się na asfalcie, natomiast teraz po raz pierwszy impreza ta będzie szutrowa. W tym sezonie przed nami osiem rajdów, natomiast zachęcam was do tego, abyście trzymali za nas kciuki już w ten weekend, podczas pierwszej rundy sezonu - zaznaczył Mikołaj Marczyk, kierowca Skody Fabii RS Rally2.

- Przed nami 190 kilometrów odcinków specjalnych. Ten teren przypomina mi trochę poligon w Drawsku Pomorskim. Do tej pory rozgrywano tutaj głównie rajdy cross country i startując w nich zdążyłem trochę poznać tę okolicę. Również testy pozwoliły nam zrozumieć, jaki będzie ten rajd. Bardzo szybki, ale jednocześnie wymagający, bo na trasie dużo będzie kamieni i piachu. Będzie się działo - podsumował Szymon Gospodarczyk, pilot w załodze Orlen Team.

Organizator zaplanował 13 odcinków specjalnych o długości ponad 192 kilometrów. Rajd rozpocznie się w piątek, 12 kwietnia, od superoesu Kiralyszentistvan. Zwycięzców poznamy w niedzielę, 14 kwietnia, w okolicach godziny 17:30. Wówczas czołówka rajdu powinna zameldować się na mecie finałowej próby 1. rundy sezonu ERC – ponad 18-kilometrowego Nagyloter 2.

Czytaj także:
- Nie chcą go w F1. On i tak zrobił swoje
- Są największym rozczarowaniem w F1. Gigant sprzeda zespół?

Czy Mikołaj Marczyk wygra Rajd Węgier?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×