Równy początek Kajetanowicza. Dobre informacje z Portugalii

Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Trwa wyjątkowo długi etap Rajdu Portugalii, który rozpoczął zmagania w piątej rundzie rajdowych mistrzostw świata WRC. Na pierwszej pętli Kajetan Kajetanowicz starał się unikać błędów, przy okazji notując czasy w czołowej dziesiątce klasy WRC2.

W tym artykule dowiesz się o:

Blisko 40 załóg konkuruje w kategorii WRC2 Challenger podczas portugalskiej rundy WRC. W rekordowej stawce pojawili się także reprezentanci Orlen Rally Team - Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Polacy wykręcili w czwartek drugi czas na miejskim superodcinku specjalnym, w piątek plasują się w czołowej dziesiątce, z niewielkimi różnicami do poprzedzających załóg. Trwa długi i niezwykle trudny dzień, w którym załogi spędzą w samochodach około piętnastu godzin.

- Cztery piątkowe odcinki za nami, jeszcze dużo więcej przed nami. Jedzie mi się coraz lepiej, natomiast muszę przyznać, że trochę walczę z samochodem, który jest po prostu za miękki. Trudno jest być precyzyjnym w szybkich partiach. W wolnych mamy więcej przyczepności i zdecydowanie większą pewność - mówi polski kierowca.

ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"

- Spróbujemy zniwelować te trudności, choć całkowicie ich nie usuniemy, bo nie możemy wymienić zbyt wielu części w trakcie krótkiego serwisu, takie są przepisy. Ale wieczorem podziałamy więcej. Mam nawet pewien pomysł na zmianę ustawień, już rozmawialiśmy o tym z inżynierem. Rajd Portugalii słynie z gorącego dopingu, jest mnóstwo kibiców. Czerpię przyjemność z jazdy, jesteśmy zadowoleni - dodaje mistrz świata WRC2 Challenger 2023.

Po porannej pętli na czele rajdu w klasyfikacji ogólnej znalazł się Ott Tanak. Tyle że przewaga Estończyka nad rywalami jest minimalna. Drugi Adrien Fourmaux po pierwszej części piątkowego etapu traci tylko 0,2 s do zespołowego kolegi. Trzeci jest Sebastien Ogier ze stratą 7,4 s do lidera.

Na piątkowy etap przewidziano aż dziesięć odcinków specjalnych. Dwukrotnie trzeba się będzie zmierzyć z próbami: Mortágua (14,59 km), Lousa (12,28 km), Góis (14,30 km) oraz Arganil (14,41 km), a na koniec zaplanowano pojedyncze przejazdy oesów Agueda / Sever (15,08 km) i Sever / Albergaria (20,24 km).

Łącznie do pokonania będzie aż 146,48 km, a dłuższą wizytę u mechaników przewidziano dopiero na koniec etapu. Wcześniej ograniczone naprawy możliwe będą podczas dwóch 20-minutowych przerw. Pierwszy z zaplanowanych odcinków ruszy o godzinie 8:35 polskiego czasu.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści