Ogier zadedykował wygraną Edwardsowi
W Rajdzie Hiszpanii triumfował Sebastien Ogier, który swoje zwycięstwo zadedykował tragicznie zmarłemu Seanowi Edwardsowi.Sebastien Ogier podczas pokonywania odcinków specjalnych w Hiszpanii miał na sobie czarną opaskę. Symbolizowała ona pamięć o zmarłym Seanie Edwardsie. - Spotkałem go kilka razy, ale to był naprawdę sympatyczny facet - powiedział Ogier dla serwisu Autosport.
Francuz miał okazję ścigać się z Edwardsem podczas rundy Porsche Supercup w Monako. - Ten wyścig na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jeszcze przed samym startem dał mi wiele wskazówek. Od tego czasu utrzymywaliśmy bliski kontakt i wymienialiśmy się wiadomościami - dodał.
- Mieliśmy zaplanowane wspólne świętowanie, bo obaj byliśmy blisko mistrzostwa w swoich dyscyplinach. To szaleństwo... Spotkałem go kilka razy, ale czuje wielki smutek. Zwycięstwo w Hiszpanii jest dla Edwardsa, dla mojego dobrego przyjaciela, którego straciłem - zakończył.
Porsche Supercup: Kierowcy nie chcą punktów
-
Marek speedway Zgłoś komentarz
świetny gest -
Arteta Zgłoś komentarz
Już raz pisałem - najlepiej uczcili jego pamięć ścigając się do końca na serio o tytuł. -
Arteta Zgłoś komentarz
Fajny gest ze strony Ogiera. Ps. Czemu niby bez punktów? Powinni normalnie punktować. -
SnajperF1 Zgłoś komentarz
Piękny gest, oby w Abu Zabi pojechali bez punktów...