Ogier zadedykował wygraną Edwardsowi

W Rajdzie Hiszpanii triumfował Sebastien Ogier, który swoje zwycięstwo zadedykował tragicznie zmarłemu Seanowi Edwardsowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Sebastien Ogier podczas pokonywania odcinków specjalnych w Hiszpanii miał na sobie czarną opaskę. Symbolizowała ona pamięć o zmarłym Seanie Edwardsie. - Spotkałem go kilka razy, ale to był naprawdę sympatyczny facet - powiedział Ogier dla serwisu Autosport.

Francuz miał okazję ścigać się z Edwardsem podczas rundy Porsche Supercup w Monako. - Ten wyścig na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jeszcze przed samym startem dał mi wiele wskazówek. Od tego czasu utrzymywaliśmy bliski kontakt i wymienialiśmy się wiadomościami - dodał.

- Mieliśmy zaplanowane wspólne świętowanie, bo obaj byliśmy blisko mistrzostwa w swoich dyscyplinach. To szaleństwo... Spotkałem go kilka razy, ale czuje wielki smutek. Zwycięstwo w Hiszpanii jest dla Edwardsa, dla mojego dobrego przyjaciela, którego straciłem - zakończył.

Komentarze (6)
avatar
Marek speedway
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
świetny gest 
avatar
Arteta
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już raz pisałem - najlepiej uczcili jego pamięć ścigając się do końca na serio o tytuł. 
avatar
Arteta
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny gest ze strony Ogiera. Ps. Czemu niby bez punktów? Powinni normalnie punktować. 
avatar
SnajperF1
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękny gest, oby w Abu Zabi pojechali bez punktów...