Ogier zadedykował wygraną Edwardsowi

W Rajdzie Hiszpanii triumfował Sebastien Ogier, który swoje zwycięstwo zadedykował tragicznie zmarłemu Seanowi Edwardsowi.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Sebastien Ogier podczas pokonywania odcinków specjalnych w Hiszpanii miał na sobie czarną opaskę. Symbolizowała ona pamięć o zmarłym Seanie Edwardsie. - Spotkałem go kilka razy, ale to był naprawdę sympatyczny facet - powiedział Ogier dla serwisu Autosport.

Francuz miał okazję ścigać się z Edwardsem podczas rundy Porsche Supercup w Monako. - Ten wyścig na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jeszcze przed samym startem dał mi wiele wskazówek. Od tego czasu utrzymywaliśmy bliski kontakt i wymienialiśmy się wiadomościami - dodał.

- Mieliśmy zaplanowane wspólne świętowanie, bo obaj byliśmy blisko mistrzostwa w swoich dyscyplinach. To szaleństwo... Spotkałem go kilka razy, ale czuje wielki smutek. Zwycięstwo w Hiszpanii jest dla Edwardsa, dla mojego dobrego przyjaciela, którego straciłem - zakończył.

Porsche Supercup: Kierowcy nie chcą punktów

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×