- Oczywiście lepiej jest jeździć z jednym pilotem przez kilka lat. To jest taka współpraca partnerska - rajdy to sport zespołowy. Dobrze, żeby taki zespół stanowił monolit. Częsta zmiana pilota nie jest dobra i to z czegoś wynika. Jeżeli kierowca ma chęci, charakter, to pilot umie się dostosować. Jednak gdy nie może sobie znaleźć odpowiedniego partnera na prawy fotel, to też to o czymś świadczy - powiedział na łamach tn24.pl Michał Kościuszko.
Polski kierowca, który ma za sobą rok startów w WRC, na razie musi odpocząć od rajdów. Kościuszko nadal leczy kontuzję odniesioną w Niemczech. Były reprezentant barw zespołu Lotos Rally Team przewiduje, że pierwszy start Roberta Kubicy w rundzie WRC sezonu 2014 będzie wymagający.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
- Rajd Monte Carlo będzie sporym wyzwaniem dal Roberta, bo będzie ścigał się z poważnymi rywalami, a w WRC2 było trochę inaczej. Konkurencja była nieporównywalnie większa. Tutaj zadanie jest trochę trudniejsze - zakończył.
Robert Kubica przez kilka najbliższych dni będzie testował samochód Ford Fiesta z Maciejem Szczepaniakiem.
Czy Kościuszko może mieć żal do Kubicy o jazdę ze Szczepaniakiem? 
Kubica po jednym sezonie startów już go przewyższa.
Żal d.ę ściska i tyle .